zdałam sobie dziś sprawę,że mam bardzo dużo zdjęć oraz przepisów dla Was na moje ulubione smakołyki czy też dania warte uwagi,dziś więc zapraszam do zapoznania się z przepisem na terrinę, być może przekonam Was,abyście w domowym zaciszu spróbowali właśnie takie małe co nieco stworzyć,przyznam się szczerze świetna alternatywa dla serków z warzywami,znakomita zarówno na śniadania jak i kolacje,a na przyjęcia wręcz niezastąpiona :)
Terrina - przepis :
Składniki :
- 500g.serka wiejskiego lub twarożku
- 2 łyżki żelatyny
- 1/3 szkl.wrzątku
- kilka rzodkiewek
- połowa papryki (ja wybrałam czerwoną)
- ogórek
- szczypiorek
- sól,pieprz
- 1 łyżeczka bazylii
- 1/2 łyżeczki lubczyku
- kilka plasterków wędliny lub żółtego sera
Wykonanie :
1. Przygotowanie zaczynamy od pokrojenia ogórka,rzodkiewki,papryki i szczypiorku :
2. Dodajemy serki :
3. Doprawiamy przyprawami :
4. Przygotowujemy żelatynę,rozprowadzamy te 2 łyżeczki w 1/3 szkl.wrzątku i odstawiamy do lekkiego przestudzenia,jednak pilnujemy by całość nie stężała.
5. Przygotowujemy formę
formę obkładamy folią spożywczą i układamy dokładnie plasterki wędliny lub sera :
6. Całość mieszamy - w trakcie mieszania dodajemy stopniowo żelatynę,
można użyć miksera jeśli chcemy uzyskać bardziej zmieloną całość,jednak nie jest to koniecznością :
7. Całość wlewamy do formy :
8. Przykrywamy plasterkami wędliny lub sera i zakrywamy całość folią spożywczą.
9. Wkładamy do lodówki aby wszystko stężało a całość ładnie się ze sobą smakowo połączyła.
Czekamy aż zastygnie i kroimy ostrym nożem.
Smacznego :)
Ciekawa jestem,czy znany jest Wam ten przepis i czy lubicie takie dania ?
Muszę kiedyś zrobić.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować:) Wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńChoć wygląda smacznie,to ja nie jadam takich rzeczy - wiesz jakim jestem niejadkiem :p
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nigdy czegoś takiego nie jadłam, wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńwygląda oryginalnie :D
OdpowiedzUsuńwyglada smacznie :)
OdpowiedzUsuńSmakowite.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty:) O czymś takim jeszcze nie słyszałam, myślę, że by mi smakowało :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuń