Obserwatorzy

poniedziałek, 29 lipca 2013

Czy Balea może zastąpić Biodermę ? Moja recenzja płynu do demakijażu firmy Balea.

Dobry wieczór :)
dziś dzień w świętokrzyskim wyjątkowo upalny jeszcze parę godz.temu na plusie 44'C a w domu chyba jeszcze bardziej gorąco, u mnie strasznie dużo się dzieje,mam nadzieję,że mi te rzadsze wpisy wybaczycie póki co tydzień pod znakiem badań i wizyt lekarskich.
Jak zapewne wiecie parę miesięcy temu zakupiłam owy micel ? :)
Zdecydowanie jest wart mojej recenzji tak więc zapraszam :)


Płyn do demakijażu Balea - moja recenzja :
Balea płyn do demakijażu.
Delikatnie zmywa makijaż,nie pozostawia tłustej warstwy,nie podrażnia oczu.
Zawiera aloes.
Produkt wegański.
Skład :
AQUA, METHYL GLUCETH-20, POLYSORBATE 20, ALOE BARBADENSIS, LEAF JUICE, SODIUM BENZOATE, COCOAMPHOACETATE, LACTIT ACID, PARFUM, SODIUM CHLORIDE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, LIMONENE, LINALOOL.

Cena : 8,90zł (abc-uroda.com)

Opakowanie :
Małe-przez co poręczne,plastikowe,zawiera 100ml.produktu.
Moja recenzja :
Produkt zakupiłam w internetowym sklepie abc uroda.
Choć ze sklepem miłe wspomnienia mnie nie wiążą,najpierw paczka dotarła z połową zamówionych produktów,później zostały mi dosłane pozostałe zakupione towary - nie mniej jednak olejek zastąpiony tym który zakupiłam a go nie było po tygodniu strasznie cuchnął a żel do stylizacji fryzur niestety przysłany został inny niż zakupiłam.
Tak więc na chwilę obecną poszukuję dobrego sklepu internetowego z dobrą jakością towarów sprowadzanych jeśli takowy znacie gdzie mogę znaleźć Balee będę wdzięczna :)
Do płynu podeszłam sceptycznie no bo jak płyn za 8zł dość taniej marki ma zastąpić tak drogą Biodermę ? Całkiem prosto tusz do rzęs zmywa nawet lepiej a niżeli Bioderma Sensibio H2O jaką miałam możliwość używać. Płyn jest wydajny,nie podrażnia oczu,nie przetłuszcza co przy mojej cerze to zdecydowany plus. Dobrze oczyszcza,choć niestety po jego zastosowaniu jednak czuć użycie płynu do demakijażu,i choć z demakijażem radzi sobie lepiej od Biodermy to niestety tusz wodoodporny musimy dość intensywnie zmywać i dociskać waciki.

Czy kupię ponownie ?
Jeśli znajdę dobry punkt jego sprzedaży zdecydowanie TAK.
Moja ocena : 5+/6

Miłego wieczoru Wam życzę :)
Ja idę delektować się spokojnym wieczorem z przepiękną świecą od Justynki :)
Dziękuję kochana :*
Całości dopełniają róże świeżo zerwane w ogrodzie :
A pewien czas temu mój skarb ze spaceru z małżonkiem przyniósł z sobą bardzo ważną informację :)
 Moje serduszko kochane :****
Zapraszam również na bloga Justynki która organizuje spotkanie blogerem w Starachowicach :)
XoXo Wasza Gonia 

piątek, 19 lipca 2013

Spotkanie z Justynką plus urodzinowe niespodzianki tego tygodnia

Dzień dobry :)
niedawno moja Justynka pojechała do domku,zupełnie ale to zupełnie nie wiem jakim sposobem zleciało nam te parę godzin jak kilka minut.
Zdecydowanie spotykamy się za jakiś ponad tydzień na dobrej pizzy :)
jak szaleć to szaleć,nawet znalazłyśmy świetne butelki Water Better z filtrem węglowym i chyba zamówimy sobie te same :)
Dzień minął szybko,godzina 16 a ja czuję się przejedzona nie jedząc obiadu.
Chyba zapiekanki,lody i ciasto napełniły mnie wystarczająco.
Justynka zrobiła mi niespodziankę i obdarowała prezentem urodzinowym.
Za który serdecznie dziękuję,pełno w nim dobroci i nareszcie mam wymarzoną kosmetyczkę w której pomieszczę odpowiednią liczbę kosmetyków :) teraz pozostaje tylko dokupić odpowiednią torebkę i czułabym się zaopatrzona,ale o wyborze torebki niebawem może się na nią zdecyduje.
Od Justynki otrzymałam :
- Cudowną kosmetyczkę z urokliwymi serduszkami i ptaszkami :) w krato grochy ;)
- Śliczne zestaw kolczyków
- Kubek który zdecydowanie będzie teraz moim ulubionym
(kubki tłuką mi się praktycznie non stop odkąd czajnik elektryczny zamieniłam na zwykły tak więc zdecydowanie się przyda)
- Herbatki Lipton Earl Grey,w herbatach Grey chyba jestem zakochana bo w czasie wakacji moje serce podbiła angielska Lady Grey <3
- Żel pod prysznic Palmolive Aroma Therapy Sensual
(żelu jeszcze nie miałam okazji używać i na niego natrafić natomiast pachnie nieziemsko,a żeli w moim domu tyle,że nawet przekonałam do nich mego mężczyznę i już ma swoje ulubione i te mniej lubiane :))
- Kartkę która podbiła moje serducho z niezwykłymi życzeniami które mam nadzieję się spełnią :*
Otrzymałam również bezcenną pozytywną energię i wsparcie od razu uśmiech od ucha do ucha :)
Dziękuję kochana jeszcze raz,a Was zapraszam na bloga Justynki : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com.

Herbatka już pita jest jak wspomniałam chyba teraz moją ulubioną z dostępnych w naszych sklepach
Justynka pomagała mi przy nakładaniu masy dlatego też ciasto z rabarbarem wyszło pyszne :-)
I kilka naszych zdjęć :
Justynka <3
Ja :)
I my ;)

Na początku tygodnia odwiedziły mnie również dwie piękne kobietki :)
Ula i Ewelina,zdjęć nie mam bo miałam zakaz im ich robienia,
kobiety jak to kobiety uważają że wyglądają zawsze źle,ale mam zdjęcie niespodzianki :)
Czyli tortu urodzinowego jaki otrzymałam od tych dwóch zdolnych bestii...
dziękuję kochane :* :*
w urodzinki które miałam 13 lipca otrzymałam również cudownego 3 bitowca :)
tak kocham ten smak,zdjęcie Wam dodałam już w wcześniejszym poście,natomiast przepis możecie znaleźć pod zakładką w margaritkowej kuchni jaką ostatnimi czasy utworzyłam aby rozdzielić jakoś kulinaria od kosmetycznych szaleństw.
Otrzymałam również paczkę od mojej Iwonki kochanej (siostry) ale tego tyle,że zdjęcia muszę zrobić aby Wam móc je pokazać.
Miłego dnia życzę a ja czekając na małżonka który postanowił wybrać się po pracy z kolegami na piwo podskubę jeszcze zapiekanki ;)
 

XoXo Wasza Gonia

niedziela, 14 lipca 2013

Trochę wakacyjnej prywaty

Witajcie kochane :)
niedawno wróciłam z wakacji,były to najcudowniejsze chwilę ostatnich miesięcy,mogłam pobyć z moją siostrą,naładować się pozytywnymi wibracjami Sopotu który zdecydowanie kocham, zakochałam się w tym miejscu jako małolata i teraz będąc tam znowu patrząc na te stare ale jakże urzekające kamieniczki,molo,klimat i tą pozytywną energię bijącą od mieszkańców na chwilę obecną rzuciłabym wszystko,spakowała walizkę,zabrała mojego małego skarba i wyprowadziła się tam na zawsze. Niestety życie takie różowe nie bywa i jak się okazuje nie jednokrotnie nie jest tak jak chcemy czy też pragniemy. Tak więc moje serce bije mocniej... natomiast na pocieszenie mam jeszcze w pobliżu Święty Krzyż,i póki co moim marzeniem jest wybrać się właśnie tam i gdyby tam był tylko łatwy dojazd pociągiem zapewne dzisiejszą ciepłą niedzielę spędziłabym właśnie z moim kochanym Rafałkiem właśnie tam.
Póki co w piekarniku pieką się udka które mają wyjść paprykowe,ziemniaki się gotują a sałatka "łączy smaki" w lodówce,ja zamiast się załamywać że wszystko wygląda nie tak jakby mogło i że po raz kolejny osoby którym zaufamy potrafią ranić tak jak nikt inny muszę Wam powiedzieć,że mimo faktu iż mam najwspanialsze siostry na świecie mam również wspaniałych przyjaciół,szczególną istotą która zawsze wie co się dzieje i że to coś złego jak się nie odzywam to Justynka,no kocham ją :) chyba tylko Ona wie,że jak się coś sypie u mnie cisza i brak kontaktu.
Dziękuję Ci słońce za to wsparcie,i choć nie jest łatwo nikomu z takimi przyjaciółmi nawet smutki mają jakiś sens i swe przeznaczenie,dziękuję szkatulka-ziuzia21.blogspot.com <3

A żeby już całkiem nie zanudzić niektóre fotki z tegorocznych wakacji nad polskim morzem :
Gdynia :

Gdańsk :

Ukochany Sopot <3

I wyjątkowe miejsce czyli mój ukochany sklep Zaczarowane Sny który mieści się w Gdyni Cisowej przy ul.Morskiej 242 (I piętro).


Moja kochana sist przez cały pobyt skutecznie dodawała mi kg.muszę przyznać jest mistrzynią a jeżeli chodzi o dział kucharski,takich pyszności w żadnym barze nie znajdziecie...
...choć muszę przyznać,że w Gdyni jest jedno magiczne miejsce gdzie mają najlepsze pączki na świecie,na ul.Świętojańskiej są dwie pączkarnie jedna na rogu której nie polecam bo chcieli podrobić tą moją ulubioną i niestety nieświadomi tłum ludzi omija tą która była pierwsza i posiada w swej ofercie mistrzostwa wypieków,a znajduje się zaraz nieopodal tej na rogu tylko trzeba dalej skręcić na świętojańską,jakieś dwa-trzy budynki dalej :) koło przystanku.
A na koniec jako,że dnia wczorajszego obchodziłam urodzinki mój skarb z kawałkiem łakociowego specjału mamy czyli 3 bita przyszedł do mnie ze świeczkami :)
wszystkie szare dni przy Jego uśmiechu odchodzą w zapomnienie <3 <3 <3
I jeszcze zdjęcie mojego małego maszynisty ;)
Tym razem Skarżysko :)

W Gdyni dostałam również cudowne kolczyki od mojej Lidzi kochanej,
nie widziałyśmy się chyba z 7 lat,fajnie,że jednak po tylu latach tak dobrze prowadziło nam się konwersację :) dziękuję za ten dzień :*
Od Lidzi dostałam również dwie pary kolczyków przez Nią wykonanych,uwielbiam je i mam do nich sentyment :) przy następnym poście postaram się dodać zdjęcie.

Piosenka która chodzi dnia dzisiejszego za mną :

XoXo Wasza Gonia
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...