Obserwatorzy

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Szczęśliwego Przepełnionego Miłością Nowego 2013 Roku !

Moje kochane Drogie Panie
z okazji ostatniego dnia roku 2012r. i nadchodzącego już szybkim krokiem 2013r. pragnę Wam życzyć przede wszystkim spełnienia,w każdej dziedzinie życia,szczęścia,uśmiechu na twarzy, spokojnych,wyspanych i zrelaksowanych poranków ;)
Oby nadchodzący rok okazał się dla Was piękniejszy od tego,przepełniony radością,miłością i szczęściem,aby udało Wam się dokańczać swoje plany/dzieła i aby nie brakowało Wam odwagi do realizowania własnych marzeń,bo życie mamy tylko jedno i należy korzystać z każdej chwili.
Życzę Wam także,abyście nie żałowały podjętych decyzji a każda z nich okazała się owocna :)
Szczęśliwego Nowego 2013 roku kochane,dziękuję,że jesteście :****
XoXo Wasza Gonia

niedziela, 30 grudnia 2012

Marc Anthony Terapia rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym - Recenzja

Witajcie słonka ;*
Jak Wam minął okres świąteczny ?
Ja wreszcie we własnym domostwie,skończyłam rozpakowywanie i mam nareszcie stały dostęp do neta :) teraz będę Was zamęczać na nowo moimi postami ;) mam nadzieję,że nie będzie tak źle,tyle chciałabym Wam opowiedzieć i nie wiem od czego zacząć,ale na początek przygotowałam dla Was recenzje terapii rewitalizującej firmy Marc Anthony,którą mam przyjemność testować dzięki uprzejmości Pani Jolanty Krośnickiej i Pani Klonowskiej reprezentujące firmę Get In Touch :)
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam ciepło :)) Zapraszam :) www.getintouch.pl.
 Marc Anthony Terapia rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym  - Recenzja :
Lekka formuła o silnie rewitalizującym działaniu do wszystkich rodzajów włosów.
Wzbogacona olejkiem arganowym,keratyną,witaminą E oraz oliwą z oliwek.
Wnika głęboko w strukturę włosa,nawilża je i wzmacnia.
Przywraca blask i chroni przed puszeniem.
Sposób użycia :
Równomiernie rozprowadź 1-3 krople na wilgotnych włosach na całej ich długości.
Nie spłukuj. Stylizuj dowolnie. Stosuj codziennie. Dla maksymalnej regeneracji stosuj dodatkowo 2-4 krople na suche włosy przed snem. Więcej porad mistrza na stronie :
www.marcanthony.com oraz www.senseandbody.com.
Cena : ok.40zł
 Włosy po paru dniach używania olejku :
Włosy zaraz po kolejnym użyciu olejku :
Moja opinia :
Olejek jest najlepszym olejkiem jaki miałam przyjemność kiedykolwiek używać.
Przyjemność...mmm używanie go jest wprost rozkoszne,niesamowicie odżywia,lekko wygładza rozczochrane niesforne włosy,jest dla moich włosów tym co najlepszy balsam dla mego ciała ;)
Przy stosowaniu czuje się tą delikatność olejku,starannie dobranych składników i zapach arganowy wprost idealnie działa na moje zmysły. Uwielbiam go w każdym calu :)
Jest wydajny,dobrze się rozprowadza,nie przetłuszcza a po jego użyciu włosy wyglądają na odżywione,zadbane i dają niezły blask ;) po jego użyciu czuje się jak po wizycie w ekskluzywnym salonie fryzjerskim,ba tak też wyglądają moje włosy i chyba też tak się czują ;)
Jest numerem jeden w dopieszczaniu moich włosów i na jego wydajność jest chyba w miarę tani, no dobra ogólnie tani nie jest,ale jeśli bierzemy pod uwagę wydajność i przeliczymy okres na jaki może nam starczyć wydaje mi się bardzo wydajny,więc jestem w stu procentach na taaak :)

Moja ocena : 6/6

Paniom z Get In Touch dziękuję jeszcze raz za możliwość przetestowania olejku :**
Teraz coś co mnie urzekło i czego słucham ostatnio ciągle,sądzę,że już słyszeliście ale...taki głos Dody lubię i oby więcej razy śpiewałą czyjeś kawałki,bo w swoich chyba niestety nie za bardzo wie gdzie ma użyć głosu ;)

XoXo Wasza Gonia

czwartek, 20 grudnia 2012

Współpraca Agencja Werner i Wspólnicy - przesyłka.

Witajcie.
Wczoraj babcia przekazała mi przesyłkę od listonosza.
W paczce znajdowały się kosmetyki firmy Farmony które otrzymałam dzięki współpracy z firmą Werner i Wspólnicy od przesympatycznej Pani Beaty Florek,dziękuję jeszcze raz Pani Beatko :)
- Agencja Werner i Wspólnicy : http://www.werner.pl/ - ZAPRASZAM :)
- Farmona : http://www.farmona.pl/ - ZAPRASZAM :)

Zestawy Sweet Secret - recenzja już niebawem :)
XoXo Wasza Gonia

sobota, 15 grudnia 2012

Nowa współpraca Get in Touch - produkty do testowania marki Marc Anthony.

Witajcie serdecznie kochane śpiochy :D
Mam nadzieję,że dzisiejszy poranek okaże się dla Was równie przyjemny jak i dla mnie.
Wczoraj późnym popołudniem odebrałam paczkę,która została do mnie przesłana jak doczytałam na pięknej pocztówce na prośbę Pani Uli Klonowskiej od Pana Piotra Kołaczyka z Sense and Body.
Wprawdzie propozycję testowania kosmetyków otrzymałam od Pani Jolanty Krośnickiej z Get In Touch,tak więc drogą domysłów doszłam do wniosku,że Pani Ula również reprezentuje firmię Get In Touch,dziękuję więc bardzo serdecznie całej trójce i pozdrawiam ciepło :)))
Sądzę,że firma Get In Touch jest Wam już po części znana,mi była choćby ze swego loga,jeśli zaś nie zapraszam serdecznie : www.getintouch.pl.
Firma Sense and Body nie była mi wcześniej znana,dlatego równie miło mi było dowiedzieć się,że taka istnieje zapraszam również na ich stronę : www.senseandbody.com.
Produkty do testowania jakie otrzymałam są marki Marc Anthony,znanej w tym przypadku chyba wszystkim :) i jest to nowa rewitalizująca linia do włosów z marokańskim olejkiem arganowym :
Produktami do testowania są : od lewej :
Szampon rewitalizujący z marokańskim olejkiem arganowym Marc Anthony.
Odżywka rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym  Marc Anthony.
Terapia rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowymMarc Anthony.
Dziękuję jeszcze raz całej sympatycznej trójce jak i firmom które reprezentują za możliwość przetestowania produktów :)
Kosmetyki pierwsze testowanie przeszły wczoraj,ale rezultaty opiszę w recenzjach po dokładniejszym przetestowaniu,póki co mogę Wam tylko zdradzić,że zapach a w szczególności olejek czyli terapia rewitalizująca urzekły mnie niesamowicie :)

Dzisiejszy poranek był niesamowity również dzięki mojej kochanej przyjaciółce,której standardowo wczoraj nie odp.bo mi się znowu przysneło,tak niestety ja tak miewam szczególnie koło północy.
Jednak po dzisiejszym wejściu na fb od razu spotkało mnie miłe zaskoczenie,dziękuję :****
Reniu moja kochana dziękuję i zapraszam w wolnej chwili całą trójkę :)
XoXo Wasza Gonia

wtorek, 11 grudnia 2012

Tutti Frutti Brzosk.winia & Mango cukrowy peeling do ciała - Recenzja.

Dziś jak wspomniałam recenzja słodkiego tutti frutii Farmony ...czyli cukrowy peeling brzoskwinia i mango :)
Peelingiem mogę dopieszczać swe ciało dzięki propozycji jaką otrzymałam od wspaniałej kobiety,czyli Pani Beaty Florek z firmy Werner i Wspólnicy : www.werner.pl zapraszam :)
Pani Beata zaproponowała mi przetestowanie tego peelingu,z czego jestem ogromnie zadowolona bo takiego szału w kąpieli to ja dawno nie miałam,było zdecydowanie słodko,przyjemnie i owocowo :)
Dziękuję jeszcze raz za zaufanie i możliwość przetestowania tego produktu :)
Tak więc zaczynamy... ;)

Tutti Frutti Brzosk.winia & Mango cukrowy peeling do ciała - Recenzja :
Cukrowy peeling do ciała o wyjątkowych właściwościach pielęgnacyjnych i słonecznym zapachu mango i brzoskwini.
 Zawiera fitoendorfiny z owoców noni - cząsteczki szczęścia, które wprowadzają w doskonały nastrój, stymulują pozytywną energię, radość i chęć do działania.
Dzięki zawartości masła karite i czerwonych kapsułek z witaminą E głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie. 
Kryształki cukru usuwają martwy naskórek i idealnie wygładzają ciało, a owoce noni rosnące na bajecznych, przepełnionych słońcem wyspach Polinezji zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalając cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia.
Cukrowy peeling myje, delikatnie natłuszcza i odżywia skórę, dzięki czemu nie jest konieczne używanie balsamu.
Skład:
Sugar, Sodium Chloride, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Caprylic/Capric Triglyceride, Cera Alba, Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Parfum, Butyrospermum Parkii, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, PEG-4, Glycerin, Agar, Alginic Acid, Polysorbate-20, Tocopheryl Acetate, Isobutylparaben, CI 73360, Morinda Citrifolia Fruit Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, CI 19140, CI 16255, BHA.

Sposób użycia:
Niewielką ilość peelingu nanieść na wilgotną skórę,delikatnie masować,spłukać.
Stosować 1-2 razy w tygodniu.
Cena: 16zł.

Opakowanie: zawiera 300g.produktu.

Moja opinia:
Zapach raju :)
Jednym z najważniejszych atutów tego peelingu jest jego  zapach :) mmmm...marzenie :)
Totalny relaks,samo wdychanie tego produktu jest wyjątkowo przyjemne :)
Słodki,przeładowany owocami...miałam ochotę go zjeść,ale ...nie próbowałam ;)
Konsystecja dość solidna,łatwy w nakładaniu,przyjemny w stosowaniu,póki co odkrywam same jego plusy :) bardzo dobrze radzi sobie z martwym naskórkiem,skóra staje się po jego użyciu delikatna,świeża i bardzo przyjemnie pachnie :D najlepszy Farmonowy peeling jaki miałam okazję przetestować.
Używam od prawie miesiąca i została jeszcze mniejsza połowa,nie wiem jak rozgraniczyć wydajność ale dla mnie jest dość dobra.
Opakowanie trochę oszukańcze,bardzo duże i jeśli chcecie peeling zabrać ze sobą w jakąś podróż zajmie Wam dużą powierzchnie kosmetyczki,ale poza tym świetny.

Moja ocena: 5+/6
XoXo Wasza Gonia 

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Szalone tempo - prezenty :)

Witajcie kochane :)
Trochę mnie tutaj nie było i zapowiada się,że troszkę mnie jeszcze nie będzie.
Dużo się dzieje,niedawno próbowaliśmy odegnać choróbstwo od mego małego skarbka w szpitalu a tu zapowiada się kolejne ;/ za oknem śniegu do lepienia wielu bałwanów a my przeziębieni i zamiast witać zimę codziennie odwiedzamy aptekę,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Kurujemy się,dziś zamówiłam sanki dla młodego i na weekendzie zamierzamy poszaleć :D
Przy okazji dowiedziałam się gdzie w pobliżu mego domku jest najtańsza apteka i poznałam bardzo sympatyczną Panią farmaceutkę :) choinka ubrana,czekamy na święta :)
Względem prezentów świątecznych nie tak dawno zostałam obdarowana prezentami od Justynki mojej kochanej za co dziękuję kochana :*:* nie tak dawno ? :) sporo przed mikołajem,jednak jakiś dzień,dwa dni potem trafiliśmy do szpitala i nie miałam kiedy Wam się nawet pochwalić.
Blog mojej kochanej Justynki : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com.
Przy rozpakowywaniu prezentów miałam najwspanialszego pomocnika :******** Mego synka :D
I najpiękniejsze życzenia jakie kiedykolwiek dostałam dziękuję :*********
Prezenty jak widzicie są na prawdę cudowne :) Justynka mnie mile zaskoczyła,książkę czytałam przez pare dni (2-3) :D i nie mogłam się od niej oderwać :) bardzo ciekawa,buty śliczne :*
Upiekłam też ciasto z przepisu Justynki mamy,którą jak sami wiecie uwielbiam,zmieniłam trochę smak budyniu i wyszedł mi taki :
A już niebawem recenzja Farmonowego peelingu ... ;)
XoXo Wasza Gonia 

piątek, 16 listopada 2012

Konkurs plus przesyłka od firmy Werner i wspólnicy.

Witajcie kochani,pragnę Was zaprosić na konkurs organizowany przez SNESE&BODY dla marki MARC ANTHONY.
Warunkiem przystąpienia do konkursu jest zalogowanie się na stronie konkursu na portalu Rossnet w zakładce www.rossnet.pl/konkursy i odpowiedź na pytanie: Jaki jest Twój ulubiony produkt Marc Anthony?
Wczoraj również odebrałam przesyłkę od firmy z którą współpracuje,czyli Agencja Werner i Wspólnicy :
Jeśli ktoś nie zna jeszcze firmy zapraszam:  http://www.werner.pl/.
Pani Beata Florek była tak uprzejma i przesłała mi do przetestowania :
Tutti Frutti Brzoskwinia & Mango cukrowy peeling do ciała :)
Dziękuję jeszcze raz za zaufanie i za możliwość przetestowania produktu,z przyjemnością go wypróbuję.

XoXo Wasza Gonia 

sobota, 10 listopada 2012

Bibułki matujące Cettua - recenzja.

Witajcie słonka :)
Jak minął dzisiejszy poranek ?
Ja popijam kawę i zajadam się jabłecznikiem,postanowiłam również przedstawić Wam również moją recenzję bibułek matujących firmy Cettua.
Bibułki dostałam od Justynki mojej kochanej,dziękuję bardzo :* szkatulka-ziuzia21.blogspot.com.

Bibułki matujące firmy Cettua - recenzja:
Co nieco od producenta :
Bibułki matujące są szybkim i prostym sposobem pomagającym skórze zachować uczucie świeżości i czystości.Używając tych cienkich przeźroczystych płatków pozbędziesz się nadmiaru sebum z twarzy bez naruszania makijażu.

Opakowanie/zawartość :
Opakowanie małe,poręczne,papierowe zawierające 50 bibułek matujących o wymiarach 100x70mm.
Sposób użycia :
Przyłożyć kolejno obie strony płatka do twarzy i delikatnie przycisnąć.
Zużytą bibułkę wyrzucić.

Uwaga :
Przechowywać w chłodnym i suchym miejscy,z dala od światła słonecznego.
Chronić przed dziećmi.

Składniki :
Bleached Kraft Pulp (over 99%), Aluminum Sulfate (Sulphate), Polyamide Epichlorohydrid Resin, Resin, Polyacrylamide, Dye (Brown).

Wyprodukowano w Japonii,pakowano w Korei.

Moja recenzja :
Bibułki nie spełniają swojej podstawowej funkcji - nie matują ;/
Są duże,trwałe i poręczne,jednak cóż z tego jak twarz po ich użyciu świeci się tak samo jak wcześniej i trzeba użyć dużą ilość pudru,owszem na bibułce widoczne jest to :sebum" jednak zbierają chyba minimalną ilość,bo efektów i tak na twarzy nie widzę żadnych.
Szczerze powiedziawszy lepiej od tych bibułek działają chusteczki higieniczne :)
Jedyny plus to chyba ten,że są duże i starczają na całą twarz,jednak to i tak ich chyba nie broni bo po co używać coś co nie działa ;/

Moja opinia: 1/6
Cena: ok.10zł

XoXo Wasza Gonia
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...