niedawno moja Justynka pojechała do domku,zupełnie ale to zupełnie nie wiem jakim sposobem zleciało nam te parę godzin jak kilka minut.
Zdecydowanie spotykamy się za jakiś ponad tydzień na dobrej pizzy :)
jak szaleć to szaleć,nawet znalazłyśmy świetne butelki Water Better z filtrem węglowym i chyba zamówimy sobie te same :)
Dzień minął szybko,godzina 16 a ja czuję się przejedzona nie jedząc obiadu.
Chyba zapiekanki,lody i ciasto napełniły mnie wystarczająco.
Justynka zrobiła mi niespodziankę i obdarowała prezentem urodzinowym.
Za który serdecznie dziękuję,pełno w nim dobroci i nareszcie mam wymarzoną kosmetyczkę w której pomieszczę odpowiednią liczbę kosmetyków :) teraz pozostaje tylko dokupić odpowiednią torebkę i czułabym się zaopatrzona,ale o wyborze torebki niebawem może się na nią zdecyduje.
Od Justynki otrzymałam :
- Cudowną kosmetyczkę z urokliwymi serduszkami i ptaszkami :) w krato grochy ;)
- Śliczne zestaw kolczyków
- Kubek który zdecydowanie będzie teraz moim ulubionym
(kubki tłuką mi się praktycznie non stop odkąd czajnik elektryczny zamieniłam na zwykły tak więc zdecydowanie się przyda)
- Herbatki Lipton Earl Grey,w herbatach Grey chyba jestem zakochana bo w czasie wakacji moje serce podbiła angielska Lady Grey <3
- Żel pod prysznic Palmolive Aroma Therapy Sensual
(żelu jeszcze nie miałam okazji używać i na niego natrafić natomiast pachnie nieziemsko,a żeli w moim domu tyle,że nawet przekonałam do nich mego mężczyznę i już ma swoje ulubione i te mniej lubiane :))
- Kartkę która podbiła moje serducho z niezwykłymi życzeniami które mam nadzieję się spełnią :*
Otrzymałam również bezcenną pozytywną energię i wsparcie od razu uśmiech od ucha do ucha :)
Dziękuję kochana jeszcze raz,a Was zapraszam na bloga Justynki : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com.
Herbatka już pita jest jak wspomniałam chyba teraz moją ulubioną z dostępnych w naszych sklepach
Justynka pomagała mi przy nakładaniu masy dlatego też ciasto z rabarbarem wyszło pyszne :-)
I kilka naszych zdjęć :
Justynka <3
Ja :)
I my ;)
Na początku tygodnia odwiedziły mnie również dwie piękne kobietki :)
Ula i Ewelina,zdjęć nie mam bo miałam zakaz im ich robienia,
kobiety jak to kobiety uważają że wyglądają zawsze źle,ale mam zdjęcie niespodzianki :)
Czyli tortu urodzinowego jaki otrzymałam od tych dwóch zdolnych bestii...
dziękuję kochane :* :*
w urodzinki które miałam 13 lipca otrzymałam również cudownego 3 bitowca :)
tak kocham ten smak,zdjęcie Wam dodałam już w wcześniejszym poście,natomiast przepis możecie znaleźć pod zakładką w margaritkowej kuchni jaką ostatnimi czasy utworzyłam aby rozdzielić jakoś kulinaria od kosmetycznych szaleństw.
Otrzymałam również paczkę od mojej Iwonki kochanej (siostry) ale tego tyle,że zdjęcia muszę zrobić aby Wam móc je pokazać.
Miłego dnia życzę a ja czekając na małżonka który postanowił wybrać się po pracy z kolegami na piwo podskubę jeszcze zapiekanki ;)
XoXo Wasza Gonia ♥
spóźnione wszystkiego najlepszego :P oj tam oj tam,że kilka dni później ;)
OdpowiedzUsuńświetne prezenty: )
ja jestem uzależniona od herbat,a najbardziej earl greya lubię takiego co w biedronce jest :))
a czemuż to kubki bardziej tłuką Ci sę przy zwykłym czajniku?
Nie narzekam wręcz przeciwnie kolejny tydzień świętuję :)
Usuńa mam sobie wybrać jeszcze co chce od małżonka więc będzie to chyba torebka.
Muszę popatrzeć na te biedronkowe półki dokładniej :)
A jeśli chodzi o kubki wydaje mi się,że woda po prostu jest za gorąco bo jednak w tych czajnikach elektrycznych nie jest taka gorąca.
ale wspaniały ten torcik ;) no i oczywiście sto lat ! .. spóźnione ale szczere ;)
OdpowiedzUsuńA jaki pyszny :D dziękuję :)
UsuńO mamy urodziny w tym samym dniu, więc spóźnione Sto lat!:)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziewczyny jesteście cudowne ♥ buziam Was ↨ i jeszcze raz sto latek Gosiu ♥
OdpowiedzUsuńNajlepszego;) a torcik aż ślinka cieknie;)
OdpowiedzUsuńTo ja Słońce serdecznie Ci DZIĘKUJĘ za tak miło spędzony dzień i kilka kilogramów,które mi przez wszystkie serwowane kilogramy przybyło :p
OdpowiedzUsuńjaka pychooota :D
OdpowiedzUsuńWasze spotkania są niesamowite :) smakołyki u Was zawsze super, aż ochota na całego się robi :D
OdpowiedzUsuńjaki torcik :) super :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny widzę,że spotkanie bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńświetny tort :)
OdpowiedzUsuńLUBIĘ KOSMETYKI Z PERFEKTY:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Ale świetne prezenciki :) I tort!
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale szczere - wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńAle piekny torcik!!!!
OdpowiedzUsuń