Na prawdę tylko osoba której do kuchni dopuszczać nie należy w przypuszczeniu wywołania nagłego pożaru nie dałaby sobie z nimi rady, jeśli więc lubicie faworki bierzcie się do pracy.
Jeśli wolicie obejrzeć zapraszam na mój kanał na youtube !
Składniki :
- pół szklanki żółtek
- pół szklanki jasnego piwa
- ok.2 szklanek mąki (mi wyszły 2,5 ale to zależy od waszej mąki, więc na początku polecam wsypać 2 i w razie czego dosypać)
- olej do smażenia
Wykonanie :
Do miski wlać żółtka i piwo, wsypać PRZESIANĄ! mąkę - wymieszać.
Ugniatać całość ok.10 minut aż ciasto nie będzie przyklejało się do rąk, blat można podsypywać dodatkowo mąką.
Gdy ciasto będzie gotowe ubijamy wałkiem ok.3-5 minut wtłaczając powietrze do ciasta.
Ciasto dzielimy na porcje, rozwałkowujemy, i wykrajamy prostokąty z przecięciem po środku przez które należy przełożyć jedną z końcówek ciasta do uzyskania typowego faworkowego wzoru.
Faworki wrzucamy po parę sztuk na GORĄCY! olej, aż do zarumienienia z każdej strony,
wykładamy na ręcznik papierowy lub sitko i czekamy aż wystygną i pozbędą się nadmiaru tłuszczu,
posypujemy obficie cukrem pudrem i zajadamy - smacznego.
XoXo Wasza Gonia ♥
wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńSMAKUJĄ równie dobrze jak wyglądają :)
Usuń