Obserwatorzy

czwartek, 20 lipca 2017

Scholl Velvet Smooth - elektroniczny system do pielęgnacji paznokci

Cześć !
Koniec roku szkolnego w Anglii zbliża się wielkimi krokami - nareszcie będą codzienne spacery i relaks dla całej rodziny o ile nie będzie deszczu, bo dziś nam troszkę plany popsuł.
Jeśli o relaksie mowa koniecznie muszę przedstawić Wam moje nowe odkrycie od marki Schooll !
Zawsze chciałam mieć duży pilnik do pięt czy skórek, ale też ciekawił mnie ten mniejszy do paznokci odkąd usłyszałam że jest dobry do zdejmowania hybryd postanowiłam wypróbować szczęśliwy traw (co często mi się przytrafia) chciał ze akurat w ciągu tygodniowego wyjazdu do Polski w Rossmanie była duża promocja na oba :) postanowiłam więc zakupić i jeden i drugi i zapłaciłam o wiele mniej niż ich stała cena. Kupiłam również olejek do kąpieli dla stóp, a dokładniej 150ml. płynu ratującego zmęczone stopy i odświeżającego zarazem również polecam ale o nim kiedy indziej, dziś skupmy się na pilniku który zaoszczędza nasz czas :


Scholl Velvet Smooth electronic nail care system


Z tyłu na opakowaniu macie wszystko idealnie opisane, wyjaśnione od początku jak używać po raz pierwszy, co do czego aż po ilość użyć, dni w jakim trzeba lub należałoby wymienić głowice ścierające na nowe bo wiadomo ścierają się i niszczą jak w każdym innym pilniku.


Całość prezentuje się elegancko i prosto, najwięcej miejsca chyba zajmują te nakładki ale i tak jest to urządzenie które zmieścicie w każdej walizce jeśli tylko będzie potrzeba zabrania ich ze sobą.

Krok 1 : Opiłuj - Manicurzyści polecają piłowanie paznokci ponieważ pomaga zapobiegać ich niszczeniu.
Krok 2 : Wygładź - aby wyrównać krawędzi i wygładzić płytkę paznokcia.
Krok 3 : Wypoleruj - aby natychmiast nadać im zdrowy wygląd i połysk.


 Świetnym rozwiązaniem szczególnie na początku - są numerki na każdej nakładce 1,2,3 - trzy kroki dzięki którym wieki od którego zacząć i na którym skończyć dodatkowo każda jest innego koloru i z zupełnie innym wykończeniem ścierającym lub wygładzającym.


 Nr 1 - pilnik gruboziarnisty który niestety ściera się najszybciej i zupełnie nie pomaga w szybszym przygotowaniu paznokci do hybryd a już szczególnie przy ich spiłowywaniu - odradzam za szybko się ściera już o niebo lepsza jest najtańsza frezarka.
Pilnik jednak dzięki swojemu zautomatyzowaniu szybko i sprawnie piłuje i nadaje odpowiedni kształt naszym paznokciom - wszystko idzie 5 razy szybciej niż normalnie co dla mnie jest wybawieniem ja akurat piłować swoje paznokcie bardzo lubię.
Jedyny minus że ta nakładka akurat zużywa się najszybciej.


 Nr 2 - delikatny pilnik bardzo drobnoziarnisty na prawdę różni się niewiele od polerki(3) lubię nim jednak przygotowywać płytkę paznokcia pod hybrydę nie ściera za bardzo i nie niszczy płytki a bardzo dobrze ją ściera i delikatnie wyrównuje, jeśli nie noszę hybryd używam 2 i 3 i noszę je solo !


 Nr 3 - to odkrycie roku nie sądziłam, że jest coś co tak szybko, delikatnie i naturalnie potrafi nabłyszczyć moje paznokcie, po 3 kroku często nakładam olejek kokosowy Semilac lub czarną odżywkę z Eveline i chodzę z takimi pazurkami parę dni dając im odpocząć od hybryd czy lakieru.


Cena : 169,99 zł rossmann.pl
Cena samych nakładek : 39,99 zł rossmann.pl

Przechodząc do szybkiego podsumowania bo już się trochę rozpisałam,
zestaw zdecydowanie z droższych ale moim zdaniem warty zainwestowania, dzięki dobrze dobranym nakładkom moje paznokcie wreszcie się nie rozdwajają, nie łamią i nie mają żadnych irytujących źle spiłowanych krawędzi, widzę również jeden większy plus jako kobieta - oszczędzam na rajstopach bo mój paznokieć ich już nie zaciąga podczas zakładania, nie zahaczam ponieważ są idealnie gładkie.
Nawet nie wiecie ile par nowych rajstop w swoim życiu wyrzuciłam wspominając jedno z najczęściej używanych polskich słów których tutaj przytaczać jednak nie będę ;)
Jednym słowem polecam i żałuje że tak późno sama się na nie zdecydowałam.

Moja ocena: 6/6

Wy macie, używacie pilników z Scholl ?
Jeśli macie również frezarki godne polecenia chętnie o nich usłyszę :)
Bo za taką się rozglądam.

I na koniec w superdrug.com są aktualnie fajne promocje,
ja skusiłam się na 3za2 :) czyli korektory, fixer i szczotkę do włosów i parę innych naszych zakupów z tego dnia :
Byliśmy również w klinice w Oldham, niestety wychodzi na to że naprawiając swoje zdrowie będę tam często i zostawię jeszcze więcej kasy, ale niestety zdrowie najważniejsze więc może nie jest tak źle jak myślałam że będzie w każdym bądź razie możecie mi życzyć zdrowia i pamiętajcie regularne badania są lepsze niż późniejsze opłacanie leczenia w tysiącach złotych.
Nasz mały spacer po Oldham :



XoXo Wasza Gonia 

4 komentarze:

  1. Takie urządzenie by mi się przydało :) świetna sprawa :)

    Mogłabyś poklikać w linki TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam większą chęć na samą tarkę do stóp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tarka również jest genialna O niej w następnych postach będzie :)

      Usuń
  3. Jakoś nigdy się nie odważyłam na zakup, ale ciągle o nich myślę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :) proszę nie zostawiajcie reklam, czy komentarzy typu obs.za obs. działa to zdecydowanie odwrotnie od zamierzonego celu ! Jeśli podoba Ci się mój blog i postanowisz pozostawić komentarz pod postem,lub zaobserwować mojego bloga,będzie mi bardzo miło i możecie być pewni,że się odwdzięczę.

Nie zgadzam się na kopiowanie zdjęć,wpisów lub też fragmentów moich postów.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...