witam Was bardzo ciepło,szybko i sprawnie dziś przejdę do zdjęć z minionego tygodnia :)
W poniedziałek pozałatwialiśmy trochę formalności,czyli uzgodniliśmy datę chrztu naszej perełki :)
otrzymałam również od swojego mężczyzny cudowny prezent,wymarzony ekspres do kawy Nescafe Dolce Gusto,faktycznie można przy nim zbankrutować bo kapsułki są dość drogie,szczególnie przy moim paro dniowym piciu różnych kaw,ale na prawdę nie umiem się powstrzymać rewelacja !
Moje kubki smakowe zdecydowanie są zadowolone,a ja cieszę się,że firma Nescafe dodała rabat do pierwszych zakupów an ich stronie zawsze warto skorzystać jakby nie było 50zł jest.
Jedna z moich ulubionych,choć najbardziej lubię Carmelową :)
W zestawie znalazłam również parę innych dobrych smakołyków do wypróbowania,
muszę przyznać,że czekolada też jest całkiem niezła :)
Róże których płatki w tamtym tygodniu towarzyszyły nam w kąpieli mają się świetnie ;)
We wtorek zaczełam dzień pozytywnym śniadaniem :)
potem ruszyliśmy w miasto,musieliśmy jechać w pewne miejsce a po powrocie pojechaliśmy na pyszne lody w Starchowickiej Primaverze
potem ruszyliśmy w miasto,musieliśmy jechać w pewne miejsce a po powrocie pojechaliśmy na pyszne lody w Starchowickiej Primaverze
Polecamy makowe :)
Jedna kruszynka jeszcze nie mogła,więc chyba postanowiła wypróbować smak kapelusza ;)
Kocham to zdjęcie i osoby na nim <3 <3 <3
Środa była dniem przetworów,zrobiłam sok z naszej czarnej porzeczki i dżemik na kanapki :)
Czwartek był dniem mego mężczyzny który postanowił co nieco zadbać o żonę i zrobił moje ukochane w jego wykonaniu omlety :)
Piątek był dniem pakowania i wypróbowywania kolejnej wersji Batiste,
zdecydowanie ta jest dla mnie lepsza a niżeli Lace.
W sobotę od rana przebierałam nóżkami czekając na małżonka który musiał iść do pracy a ja odliczałam godziny do wyjazdu do babci :)
Oczywiście w tym czasie również można było sobie co nieco życie osłodzić :)
I ruszyliśmy...
dzieciaczki smacznie spały...
...a ja podziwiałam nasze piękne świętokrzyskie :)
Dotarliśmy,królewna z prababcią :)
Następnego dnia niestety musieliśmy wracać,ale z okazji moich urodzinek zabrałam moją ekipę na zakupy i spacer :)
Synek mamusi :* <3
Moja kochana rodzinka :* :* :*
Zabawa :)
W weekend zdecydowanie skorzystaliśmy z pogody,oby ten tydzień był równie owocny i rodzinny !
"Hallo,hallo" ...
XoXo Wasza Gonia ♥
Jak zawsze - moc fantastycznych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki są na prawdę słodkie - mają,to po mamie :*
Prześliczne te Twoje dzieciaki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!:) Najważniejszy jest czas z rodziną.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak w końcu rodzina powinna być najważniejsza
UsuńCudowna ta Twoja rodzinka :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuńchoruję na ten ekspres, ale powstrzymuje mnie późniejsze wydawanie na te kapsułki nie małej kasy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, masz wspaniałą rodzinkę i urocze dzieciaczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękujemy pięknie i również pozdrawiamy :)
UsuńEkspres do kawy już od dawna mi się marzy
OdpowiedzUsuńAle się fajnie oglądało zdjęcia. Serce się raduje jak ogląda się szczęście ludzi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś też myślałam o tym, żeby kupić sobie ekspres na kapsułki, ale na szczęście znajomi którzy właśnie mają kapsułkowca wybili mi ten pomysł z głowy. Chodziło właśnie o ceny kapsułek i problem z ich dostaniem. Nie chce marudzić, ale nie wolałabyś ciśnieniowego? Mamy w pracy taki od saeco i paczkę kawy kupujemy raz w miesiącu (a z ekspresu korzysta prawie każdy i to codziennie nawet po kilka razy :))
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepsza kawa to Chai tea latte :D mniam!
OdpowiedzUsuńlubię te coffee
OdpowiedzUsuńA ja poproszę o taką kawę i te naleśniki :))) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńChyba zaraz zjemy z córcią lody - po tym Twoim mixie chce się jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam ten rynek. Śliczne fotki. Pozdrawiam całą twoją rodzinę i Starachowice.
OdpowiedzUsuńJaka słodka królewna! I jeszcze prababcie ma! Na rękach ją nosić, żeby żyła jak najdłuzej! Moja Buba swojej niestety nie mogła poznać ;(
OdpowiedzUsuń