mam nadzieję,że u Was wszystko się dobrze układa :)
my niestety na nowo chorzy,zdecydowanie nie lubię takiej pogody,ale mamy kwiecień i nie należy się dziwić,że raz jest na plusie plus 30 a raz nawet i 10 stopni ciepła nie ma wszakże tak jest od lat i należałoby się liczyć ze zmiennością pogodową,my się już chyba troszeczkę rozwiosenniliśmy i mamy co mamy. Humory jednak wszystkim dopisują i zdecydowanie nie dajemy się żadnym smutkom czy przygnębieniu :) na wszystkie chandry pogodowe polecić Wam jednak mogę ukochaną osobę przy boku i wieczorną relaksującą kąpiel,do kąpieli zdecydowanie umilaczem będzie wręcz idealnym cukrowy LAWENDOWY peeling do ciała,który nie dość,że zadba o dobry stan naszej skóry,nawilżenie ale również o ukojenie i przyjemny błogi sen :)
Peeling cukrowy do ciała lawendowe ukojenie magic spa od Farmony - moja recenzja :
Co nieco zdaniem producenta :
Peeling cukrowy do ciała z naturalnym olejkiem z lawendy.
Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek oraz idealnie wygładzają ciało.
Skóra staje się niezwykle gładka,jedwabiście miękka i nawilżona.
Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek oraz idealnie wygładzają ciało.
Skóra staje się niezwykle gładka,jedwabiście miękka i nawilżona.
Kojący
zapach lawendy z regionu Prowansji otula ciało przyjemnym
aromatem,pozwala odzyskać spokój i wewnętrzną równowagę.
Produkt otrzymałam do wypróbowania od firmy Farmona,zapraszam : farmona.pl
nie miało to jednak wpływu na moją ocenę produktu.
Opakowanie :
spory szklany słoiczek elegancko udekorowany sztucznymi kwiatami,całość bardzo efektownie wygląda i jest świetnym rozwiązaniem prezentowym :)
całość jest dobrze zabezpieczona,mamy więc pewność,że produkt nie był wcześniej otwierany
- zawiera 200g.produktu.
Konsystencja :
zbita jednolita z widocznymi drobinkami cukru i kojącym zapachem lawendy
Moja recenzja :
Peeling typu solidnego zdzieraka,takie lubię najbardziej :)
zdecydowanie polecam na wieczór,zostawia trochę tłusty film który jednak na noc jest dobrym rozwiązaniem świetnie nawilża i nie potrzebujemy balsamu,rano moja skóra była gładka i nawilżona co przy balsamach rzadko mi się zdarza.
Kryształki cukru świetnie peelingują,z resztą z doświadczenia zdecydowanie peelingi cukrowe darzę dużym zaufaniem,solne niestety wysuszają i szczypią moją skórę i cała przyjemność idzie w zapomniane,przy tym produkcie więc tego nie ma jest słodko,kusząco i relaksująco :)
Bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek a ja mogę cieszyć się gładką skórą.
Ten produkt zdecydowanie mogę Wam polecić.
Moja ocena : 6/6
Cena : 25,30zł sklep.farmona.pl
Firmie Farmona dziękuję za możliwość przetestowania tak przyjemnego produktu :)
A Wam kochani życzę miłego dnia :*
na koniec jeszcze wczorajsze zdobycze :)
jeśli ktoś jest ze Starachowic i poszukuje dobrego podkładu w dobrej cenie polecam ten długi sklep kosmetyczny w rynku do piątku jest tam promocja na Max factora lasting performance za 24zł z groszami,a oto na co ja się skusiłam w szybkim locie :
wreszcie nareszcie postanowiłam wypróbować Rimmel wake me up zaczynamy więc testowanie :)
XoXo Wasza Gonia ♥
Ja też zdecydowanie wolę peelingi cukrowe ;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda, chętnie bym go postawiła na półeczce w łazience żeby ją ozdabiał :), a zapach wyobrażam sobie jaki musi być cudny.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka :)
Zachęca mnie już od dłuższego czasu. Kochana wybierasz się do galerii Kamienna, w sobotę by spotkać Dodę?
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo spodobał się ten peeling :) A co do zakupów - to mnie również przydałaby się nowa parasolka.
OdpowiedzUsuńboski ten peeling
OdpowiedzUsuńlubię zapach lawendy :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńdo tego lawendowy..
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ślicznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda na ciekawy ;)) Sama z chęcią bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych ;))
O kurcze, nie dość że peeling cukrowy to jeszcze lawenda.. muszę go mieć!!!
OdpowiedzUsuń