Tydzień minął mi dość przyjemnie i rodzinnie,czasu niestety na wszystko brakło to i ten tydzień w zdjęciach trochę okrojony ale jak się nie ma nawet telefonu naładowanego tak to już bywa.
Odwiedziliśmy Radom,cudowne rondo przejechane ! Czasami mam wrażenie,że z mandatów na tym rondzie może wyżyć cała radomska policja :) nie nie my mandatu nie dostaliśmy,ale auta co chwile są tam zatrzymywane... życie.
zakochałam się ...
szkoda,że rozmiarówka na Lulkę za mała,ale myślę da radę załatwić większe,trzeba pogadać z Panią naczelną ;)
sukienka,wymarzyła mi się,szkoda że dla Matki Polki za krótka :
100 obserwatorów ze mną dziękuję :*
Margaritkaaa Kosmetycznie - zapraszam :)
Pyszna kawa i czekolada od męża :*
chce mnie utuczyć czekoladą jak nic,żeby mnie nikt inny nie chciał ;P
wcześniej dostawałam kosmetyki,teraz czekolady,lody,praliny...
wspólne,śniadanie,obiady,kolacje :)
rosołek pomagałam robić naszemu najmłodszemu mężczyźnie w rodzinie,
zauważyłam,że ma tendencję do zachowywania się jak stu procentowy facet !
Nawet papierki mi kazał do kosza wyrzucać,bo Jemu się nie chciało,
więc go ciut przestawiam,a żeby Jego żona miała z Niego pożytek,żeby sam wszystko umiał i nie był jak większość facetów nie zdolny do funkcjonowania bez kobiety.
W końcu musi mieć świetną żonę,a zaradny facet pierwszej lepszej nie wybiera :)
Tak więc Rafałek robił wczoraj rosół,ciasto i nawet już pranie umie segregować aby nie prać czarnego z białym czy kolorowym. Jako mama jestem dumna,szczególnie że sprawia mu to frajdę :)
Mój ulubiony obiad,schabowy z ananasem i serem choć raz w tygodniu musi być !
P.kupił blachę do pieczenia frytek w piekarniku i pieczemy bo zdrowiej,
no ale i tak te z dużego tłuszczu lepsze...
Bigos od kochanej cioci :)
Kolacja dla P.rozchorowaliśmy się w tym tygodniu :(
Sobotki wieczór z mężem...
Laurka nie była pocieszona,widząc,że Jej mama jedzenie schowała w piekarniku ;)
Dostałam od cioci i wuja piękne góralskie ciapcie... cieplutkie :)
Będąc z Justynką w pizzeri na naszej ulubionej kawie,natrafiłam na reklamę klubu fitness
mam wrażenie że to coś dla mnie - zumba !
Po głosowaniu można się wybrać na plac zabaw :)
Notatki,notatki,recenzje...
Przyjemne,wieczory,poranki i posiłki jedzone przy świecach czas zacząć :)
wczoraj wypróbowałam nowy zapach wosku przy okazji odwiedzin mojej Reni i Jarka
wosk otrzymałam na zeszłoroczne Mikołajki od Magdy : tococieszy.blogspot.com
Magduś piękny dziękuję :*
Jak Wam minął tydzień ?
Dziewczyny która była wczoraj na targach kosmetycznych w Kielcach ?
XoXo Wasza Gonia ♥
Super zdjęcia. Kapcie śliczne. Takiego schabowego uwielbiam. A Rafała mam brata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
Rosół wygląda obłędnie! :-)
OdpowiedzUsuńNa zumbę to bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńale masz super córeczkę, już teraz chce w kuchni pomagać :)
OdpowiedzUsuńJedzenie wygląda bardzo apetycznie :PPPP :D
OdpowiedzUsuńświetne dania na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńjaka malutka cudowna!
OdpowiedzUsuńZumba jest super! fajne zdjęcia - jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńświetny mix zdjęciowy, a ile pyszności ;)
OdpowiedzUsuńtego schabowego nie znałam ;)))
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na frytki :)
OdpowiedzUsuńTy miałaś "Sobotni wieczór z Mężem" a ja miałam "Poniedziałkowy wieczór z Najdroższym" :)
OdpowiedzUsuńTa sama rozrywka,tylko trunek inny :p
P.S Kapcie są na prawdę urocze :)
Tyle radości odczuwam patrząc na Twoje zdjęcia, dużo szczęścia jest w Twoim życiu - cieszę się bardzo :*
OdpowiedzUsuńJakie fajne te pantofle <3
OdpowiedzUsuń