dziś coś co lubicie, czyli zdjęcia z minionego tygodnia, dziś tydzień podwójny niestety parę dni spędzliliśmy w szpitalu więc nie miałam nawet dostępu do netu, zachęcam jednak do polubienia mojej strony na fb tam jestem praktycznie zawsze i codziennie coś dla Was publikuje - Margaritkaaa Blog :)
Poniedziałek po owocnym weekendzie spędziliśmy w Radomiu gdzie była wystawa samochodów z filmów i większości bajek...
...nie obyło się bez McDonald'sa :)
Korona na odpowiednim miejscu :)
Iłża :)
W drodze powrotnej odebrałam swoje zamówienie z doz.pl i zrobiłam małe zakupy w rossmanie
przy okazji będąc u Magdy : tococieszy.blogspot.com zapraszam :) skusiłam się na szybkie zakupy w H&M - żałuję, że tego sklepu u nas nie ma - jednak tak daleko znowu do Skarżyska nie mam :)
W tesco znalazłam piękną sukienkę, tyle że jakoś nie widzę się w różu
Druga połówka wróciła z piekarnio-cukierni :)
Mój sierściuszek się grzał po kąpieli a ja przygotowywałam słodkości...
aby móc się później nimi raczyć po śniadanku :)
Lulkowe zakupy :) czyli idzie mama do sklepu i wraca z rzeczami dla dzieci,ale wiecie co cieszy mnie to i to jak
Ja w końcu mam swój przypiśnik, szkoda że już ich nie ma, następnym razem na pewno sobie dokupię
wieczory z mężem <3
początek przeziębienia i początek codziennego czytania...
...obiado kolacja
Dzięki Kini mamy angry birdsy dziękujemy :)
Zdrowie pyszne lody i orzeźwiająca woda z pomarańczą i cytrynką
Ulubione obiadki, muszę przyznać ze uzależniłam się wręcz od piersi z kurczaka i ananasu
Ostatnie ciepłe dni,przyjazd naszych cudownych przyjaciół z dzieciakami :)
Zakupy oczywiście dla dzieciaków, tutaj zdjęcie tylko sukienki Laurki...
jednak było także coś dla mamy
Ostatnie chwile razem <3
i szpital z drugą perłą
zawsze jednak odwiedzał nas kochany tata i mąż :)
Książki dotarły :) oczywiście nie wszystkie dla mnie, część wybrałam dla bliskich mi osób.
Pyszne kotleciki koniecznie muszę dodać Wam przepiś bo o coś równie dobrego ciężko
kolejna niedziela mijała leniwie
ale wieczór należał do Zuzy, kochani padłam po tym filmie zdecydowanie polecam mega jest :
I oczywiście "dietetycznie" jogurt z kawałkami gruszki, cranchy z czekoladą, posypane pokruszonym makowcem i oblane nutellą ;)
Pozdrawiam :o)
XoXo Wasza Gonia ♥
Fajna z was rodzinka :-)
OdpowiedzUsuńświetny mix ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta torebka z H&M :)
OdpowiedzUsuńsukienka małej śliczna :)
OdpowiedzUsuńprzepiśnik to bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSzpital to nieciekawa sprawa, mam nadzieję, że wszystko dobrze?
OdpowiedzUsuńTeż mam różową sukienkę i nie mogę się do niej przełamać...
fajnie spędzacie ze sobą czas :)
OdpowiedzUsuńSympatyczna fotorelacja :) A w różowej sukience bardzo Ci ładnie!
OdpowiedzUsuńfajny mix, współczuję szpitala.
OdpowiedzUsuń