Hejka :)
Dziś przychodzę do Was z recenzją o którą część z Was prosiło czyli balsam do paznokci 2x5, którego producentem jest firma produkująca również słynny balsam Tisane czyli Herba Studio.
Działanie według producenta :
Stymuluje wzrost silnych paznokci. Odżywia paznokcie zniszczone i przywraca im połysk. Wygładza skórki otaczające paznokcie.
Wskazania :
Paznokcie giętkie, łamliwe, rozdwajające się. Paznokcie wysuszone,
matowe. Paznokcie zniszczone przez stosowanie zmywacza i lakieru. Skórki uszkodzone przez manicure.
Skład :
Wosk pszczeli, ekstrakt z kopru, skrzypu i ostropestu, olej rycynowy,
oliwa, d-pantenol, aminokwasy keratyny, witamina C, witamina E,
ß-karoten.
Konsystencja :
Balsam dość twardy,konsystencja stała,zbita.Ciężko jest go wydostać z pudełka i niestety za to minus,choć przez to starczy na bardzo bardzo długo.
Opakowanie :
Małe,poręczne,plastikowe jednak bardzo twarde i solidne.
Cena :
Ja w swojej aptece zapłaciłam 8,59zł.
Moja opinia :
Produkt dość dobry,niestety często zapominam o jego stosowaniu przez co nie ma tej systematyczności,wzmocnił płytkę moich paznokci,czy wygładza skórki ...raczej tak choć o wiele bardziej koncentrują się jego składniki na odżywieniu naszych paznokci.
Ma bardzo przyjemny zapach,niestety jego wadą jest dość zbita formuła.
Czy zakupie ponownie ? Sądzę,że nie będzie takiej potrzeby bo starczy przynajmniej na parę lat, jednak jeśli data ważności przeminie zapewne zakupię.
Moja ocena : 5/6
wtorek, 19 czerwca 2012
9 komentarzy:
Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :) proszę nie zostawiajcie reklam, czy komentarzy typu obs.za obs. działa to zdecydowanie odwrotnie od zamierzonego celu ! Jeśli podoba Ci się mój blog i postanowisz pozostawić komentarz pod postem,lub zaobserwować mojego bloga,będzie mi bardzo miło i możecie być pewni,że się odwdzięczę.
Nie zgadzam się na kopiowanie zdjęć,wpisów lub też fragmentów moich postów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z balsamem do ust TISANE miałam styczność,o tym produkcie nigdy nie słyszałam,ale że nie przepadam za odżywkami do paznokci,to raczej się nie skuszę;/
OdpowiedzUsuńJak masz dobrze zadbane i mocne paznokcie to zasadniczo nie ma takiej potrzeby używania wspomagaczy. Ja niestety po odżywce z Eveline muszę choć u mnie jest problem bardziej z tym,że ja lubię mieć pomalowane paznokcie :) a na lakier raczej działać nie będzie.
UsuńJa również mam ostatni wpis o tej odżywce - bardzo fajna:) Zapraszam do mnie na candy ( na blogu kosmetycznym)
OdpowiedzUsuńW takim bądź razie muszę koniecznie przeczytać :)
UsuńDziękuję za zaproszenie :) Pozdrawiam :)
Hmmm myślałam o nim już wcześniej, ale tak jak Ty, ja również systematyczna nie jestem i pewnie by nie zadziałał. Chociaż może kiedyś się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrownionka :-)
Zadziała może nie aż tak dobrze ale zadziała ja go systematycznie nie stosowałam a działał :)
UsuńCiekawa jestem, pierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńja jakoś szybko zużyłam ten balsam :P i efekty były zadowalające :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, niegdy o nim wczesniej nie slyszalam ani nie czytalam. mysle ze sprobuje go nabyc w najblizszym czasie.pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://smakemigracji.blogspot.co.uk/