dziś dzień spędziłam na badaniach,więc trochę pokłuta i z resztkami mocy pragnę przedstawić Wam szybko recenzję wody termalnej firmy Vichy.
Wodę termalną otrzymałam na spotkaniu blogerek z okazji dnia kobiet tego roku od firmy Vichy za co serdecznie dziękuję :) zapraszam : vichy.pl
Woda termalna Vichy - moja recenzja :
Co nieco od producenta :Woda Termalna z Vichy koi skórę wrażliwą. Woda Termalna z Vichy jest znana w medycynie ze swych właściwości ułatwiających wymianę komórkową oraz stymulujących mechanizmy obronne organizmu.
W dermatologii Woda Termalna z Vichy jest również wykorzystywana, aby zwiększyć odporność skóry, a także łagodzić podrażnienia.
Naturalnie bogata w sole mineralne i oligoelementy, Woda Termalna z Vichy:
- zmniejsza zaczerwienienia.
- koi skórę wrażliwą.
- wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
Skład :
(mg/l) Bicarbonates 4776,3; Chlorures/chloride 357,0; Potassium 99,6; Fluor/fluorine 8,8; Sodium 1860,0; Calcium 150,6; Magnesium 12,3; Fer/iron 1,0;
pH neutral.
Cena : 28zł/150ml.
Opakowanie :
Metalowe,stabilne typowo dezodorantowe ;)
Zawiera 150ml.wody termalnej którą rozpylamy.
Moja opinia :
Produkt dość dobry,nie zaszkodził,nie wywołał żadnych podrażnień,choć jedyne co zauważyłam to świetne odświeżenie choćby latem :)
poza tym jest to dla mnie zwykła woda w sprayu o wygórowanej cenie.
Fajnie ją mieć bo zdecydowanie odświeża naszą skórę,a latem bywa to zbawienne.
W sumie wszystkie obietnice producenta spełnia - koi skórę,zmniejsza zaczerwienienia choć minimalnie i chyba wzmacnia barierę ochronną choć tu bym polemizowała bo do końca pewna nie jestem,efektu wow na skórze nie było i stan cery również nie został iście królewsko podreperowany.
Jakbym Jej nie miała wcale bym się nie obraziła,choć była świetnym ratunkiem dla zasychających maseczek które należało trzymać w stanie papki a szybko zasychały,ale tu chyba zwykła przegotowana woda też byłaby ok.
Tak więc no szału nie ma,serca nie podbiła ale fajnie ją było użyć,wypróbować i mieć szczególnie latem :)
Minusem może być fakt,że nawet przy minimalnym nacisku nie otrzymamy efektu mgiełki tylko bardziej deszczu,ale to też szybko stawia na nogi ;)
Tak więc nie wiem czy mogę Wam ją polecić,zaczerwienienia łagodzi,choć stan cery się jakoś nie zmienił i cudów nie zauważyłam,jeśli nie macie na co wydawać może i warto wypróbować,bo ja akurat nie żałuję,ale drugi raz bym na nią nie wydała i wolała zainwestować w coś innego.
Moja ocena 4-/6
Miłego dnia słonka ;o)
XoXo Wasza Gonia ♥
P.S. Przy okazji zapraszam na rozdanie na blogu kosmetykowy.blogspot.com
rozdanie nowości od Ziaji mydełka w płynie jedwab lub arganowe :)
Oraz na rozdanie na blogu sonnaille.blogspot.com
rozdanie pędzla który mi się marzy :)
więc chyba skakałabym ze szczęścia jakby udało mi się wygrać :) polecam :
rozdanie trwa do 20 września 2013r.
P.S. Przy okazji zapraszam na rozdanie na blogu kosmetykowy.blogspot.com
rozdanie nowości od Ziaji mydełka w płynie jedwab lub arganowe :)
Oraz na rozdanie na blogu sonnaille.blogspot.com
rozdanie pędzla który mi się marzy :)
więc chyba skakałabym ze szczęścia jakby udało mi się wygrać :) polecam :
rozdanie trwa do 20 września 2013r.
Ja mam wrażenie , że dzięki jej regularnemu używaniu poprawił się stan mojej skóry.
OdpowiedzUsuńp.s.Błyszczyk dotarł wczoraj
Dziękuję:)
Cieszę się,no zaczerwienienia łagodzi ale u mnie poza tym nic nie zdziałał niestety.
UsuńWstyd się przyznać, ale nie miałam jeszcze wody termalnej.
OdpowiedzUsuńWcale nie wstyd ja prócz tej też nie miałam :)
Usuńużywałam najczęściej w upały ......bardzo polubiłam
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić jakąś wodę termalną :) ale tą słabo oceniasz więc chyba nie ;)
OdpowiedzUsuńW takie upały jak były, to na pewno niezawodna taka woda.
OdpowiedzUsuń❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿
OdpowiedzUsuńSwietny blog
Miałam wodę termalną z lRP i myślę, że jeśli ktoś nie ma wysokiej nietolerancji na składniki lub inne tego typu produkty to woda termalna będzie świetna. W innym przypadku można spokojnie zastąpić tonikiem.
OdpowiedzUsuńW upały bardzo fajnie się sprawdza, ale cena już tak średnio fajna :D
OdpowiedzUsuńNie używam wody termalnej - swoją oddałam w PREZENCIE ;p
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńWodę termalną odkryłam dopiero tego lata i jestem pewna, że już o niej nie zapomnę!
OdpowiedzUsuń