Ostatnimi czasy temperatura w świętokrzyskim dochodzi do 40 - 42 stopni i tak skwar jest nawet i do 18 - 20 później powietrze lekko się ochładza,więc w czasie zakupów,nie nie nie w czasie opalania :) nabrałam kolorów raka... w chwili obecnej testuję wszelako dostępne mi w domowym zaciszu kosmetyczne opatrunki an poparzoną skórę i niebawem przygotuję dla Was kolejny hit jaki odkryłam również firmy Ziaja. Dziś jednak,aby tradycji stało się za dość kolejny peeling wart wypróbowania :
Ziaja Nuno peeling enzymatyczny - cera zanieczyszczona skłonna do wyprysków
- moja recenzja :
Złuszcza martwe komórki naskórka, pobudza procesy odnowy skóry, oczyszcza pory, wygładza i rozjaśnia skórę.
Sposób użycia :
1-2 razy w tygodniu nanieść warstwę peelingu na skórę twarzy, omijając okolice oczu.
Pozostawić na ok.10-15 min., zmyć ciepłą wodą.
Skład :
Aqua, hexyl laurate, octydodecanol,
cetearyl ethylhexanoate, glycerin, polyglyceryl-3 methylglucose
distearate, dimethicone, panthenol, behenyl alcohol, butyrospermum
parkii butter, hydrogenated castrol oil, stearyl alcohol, protease,
subtilisin, tocopheryl acetate, carbomer, cetearyl alcohol, diazolidinyl
urea, phenoxyethanol, methylparaben, propylparaben,
2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, parfum, butylphenyl methylpropional,
linalool, benzyl salicylate, geraniol, citronellol, limonene, hexyl
cinnamal, sodium hydroxide.
Opakowanie :
Małe,poręczne,plastikowe,w formie tubki.
Niestety przy mniejszej ilości peelingu w opakowaniu dość ciężko jest wydostać zawartość i trzeba przecinać tubkę.
Opakowanie zawiera 60ml.produktu.
Typowo maseczkowa,zbita - natomiast nie za bardzo,trochę przypominająca krem,jednak nie aż tak rozlewająca się.
Cena : 6,50zł za op.60ml.
Moja opinia :
Był to jeden z pierwszych peelingów enzymatycznych jaki zakupiłam.
I choć inne produkty z tej serii zupełnie nie przypadły mi do gustu tak maseczką jestem zachwycona.
Złuszcza martwy naskórek,odświeża,co w porze szczególnie letniej i upalnej jest na plus, niestety zostawia też taki tłusty filtr,więc ja jeśli stosuję ją w ciągu dnia a mam cerę mieszaną z tłustą strefą "T" zmywam albo jakimś lepszym micelem albo też hydrolatem z liści oczaru.
Jedną zdecydowaną wadą jest fakt,iż bez ingerencji nożyczek w przypadku tego opakowania się nie obędzie,bo jednak zostaje sporo peelingu na jakieś powiedzmy spokojnie 3 aplikacje.
Peeling ma bardzo przyjemny lekki zapach,przez co nie nie jest duszący.
Niestety wągrów to On nie usuwa,ale póki co nie znam niczego co by usuwało.
Nie uczulił i nie ściąga cery,nie podrażnił,wręcz powiedziałabym nawet że załagodził różne czerwone miejsca na mojej skórze. Jest delikatny i zdecydowanie wart wypróbowania szczególnie za taką cenę.
Moja ocena : 5/6
A Wy używałyście kochani tego peelingu enzymatycznego ? Ja go polubiłam na równi nawet z tym z Clareny za 70zł podajże,a nawet nie wiem czy nie bardziej.
Ściskam Was kochani i życzę dnia pełnego relaksu i wypoczynku :)
XoXo Wasza Gonia ♥
nice review !!!
OdpowiedzUsuńMaybe we follow each other!?
Let me know :)
Greetings
www.YulieKendra.com