Sądziłam,że drugi post będzie dopiero jutro,post jest naszykowany zdjęcia nie ma tylko,więc muszę znaleźć kabel do tel.by je wgrać.
Dziś podczas pisania dla Was swego posta i przy odwiedzaniu blogów moich czytelniczek, subskrybentów i osób mi bliskich natrafiłam na stronę bardzo miłej jak sądzę,bo osobiście jej nie znam sopocianki,która tak urzekła mnie swymi wpisami,że postanowiłam Wam o niej napisać.
Czytając posty dogłębnie trafiła w moją duszę,tak wiem może to zabrzmieć dziwnie,jednak ja osoba z reguły mocno stąpająca po ziemi totalnie się rozkleiłam a zdarza mi się to tylko i wyłącznie przy moich dwóch przyjaciółkach Uli i Ewel.
Tak więc sądzę,że jest to jeden z najlepszych blogów na jaki do tej pory natrafiłam nie związany z kosmetykami,stał się on chyba taką moją oazą nawet,puntem wyciszenia,oraz próbą wtopienia się w punkt widzenia autorki.
Posty tej Pani są takie szczere a zarazem wyważone,życiowe,czuć w nich autorkę - zdecydowanie...
a być może to ta Sopocka dusza jest mi tak bliska :)
Zdecydowanie zapraszam na bloga "Chwile w dłoni przymknięte" :
http://chwile-niezapomniane.blogspot.com/2012_06_01_archive.html
Będąc w tak sentymentalnym nastroju i wspominając już o blogu,nie mogłabym nie wspomnieć o jednym magicznym,zaczarowanym miejscu dla maluszków,którego główna siedziba również mieści się w malowniczym,pełnym uczucia Trójmieście :)
Zapraszam Was więc do odwiedzenia również wyjątkowo zaczarowanego pięknem,klasą i elegancją sklepu,sklepu który przede wszystkim pokochał mój mały synek,bo to w końcu On zostaje w nim ubierany nie mama ;) zapraszam do "Zaczarowanych Snów" :
http://zaczarowane-sny.pl/
I kilka zdjęć,które mnie urzekły :
Buziaki dobrej nocy ♥
Strasznie rozpieszczasz swojego Rafałka,stroisz go bardzo:)Ale kogo mama ma stroić,jak nie własną pociechę:)
OdpowiedzUsuńZasadniczo to on od cioci dostaje praktycznie wszystkie ubranka,my mu mało kupujemy raz na miesiąc jakieś i tyle. Ale tą koszulę i kurteczkę z ostatniego zdjęcia też ma bombowe są :)
UsuńZ resztą mi się bardzo podobają ubranka i dodatki dla dziewczynek,wybór taki,że ho ho :) No ja mam chłopca,więc mu nawet najpiękniejszej kiecki nie założe :D A ten różaniec mi bardzo przypadł do gustu,musiałam go mieć,też akurat ten sam co dodałam zdjęcie R. miał na chrzcie :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście jeszcze nie muszę się martwić z wyborem ubranek,ale mam nadzieję,że kiedyś będzie mi,to dane:)
OdpowiedzUsuńDo ubranek i detali chyba najbardziej przywiązuje się wagę w ciągu tych 9miesięcy ciążowych później z reguły nie ma na to czasu :) no chyba,że masz jak się wyrwać sama na zakupy i trochę czasu się znajdzie na pewno będzie :)
UsuńJest mi niesamowicie miło i aż się zdecydowanie rumienię. Dziękuję za tak miłe i ciepłe słowa, która naprawdę wiele dla mnie znaczą. Nawet sobie nie wyobrażasz jak wielką radość mi sprawiłaś tym postem:)
OdpowiedzUsuńNo raczej mały ten mój wkład,to TYLKO i wyłącznie Twoja zasługa,że masz taki świetny blog.
UsuńUwielbiam go czytać i z niecierpliwością będę oczekiwała kolejnych wpisów :)
P.S. Nie rumień się,bo i ja się zawstydzę ;)
Buziaki :***