Wczorajszy kobiecy szał + paczka od mojej Iwonki.

Hello :)
Jak tam piękne ? Jak Wam minął weekend ? Mam nadzieję,że szczęśliwie,przyjemnie i owocnie ;)
Ja wczoraj wybrałam się z moimi dziewczynkami czyli Ulą i Ewel do Margarity Starachowickiej na pizze,trochę słodyczy,drinków i sheika pistacjowo-waniliowego który był wprost wyśmienity.
Niestety,że ciemna masa ze mnie i bez aparatu zapominam o zdjęciach tudzież za dużo ich nie mam i mam tylko z drugiego miejsca do którego się wybraliśmy czyli pizzerii w której ostatnio byłam z moją kochaną Justynką : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com na przepysznej białej kawie :)

Dla mojej kochanej Justynki jeszcze pare zdjęć ciuszków które dostałam od mojej kochanej siostry za które dziękuję jeszcze raz mój skarbie:****

Moja chyba ukochana ze Stradivariusa uwielbiam :) 

Błękitna Sixth Sense :

Marks & Spencer :

Jackpot :

Carry :

Carry :

Londsale :

Montego :

SHN Fashion :

Clock House :

Mexx :

H&M :

Cubus :

A teraz co dostał mój synek :

I kolejny prezent dla mojego synka od taty na urodziny

(które dopiero 26:)) :

 A tak dziś zasnął mój skarb (po odłożeniu go do łóżka i przykryciu kołdrą) :

Tak idealnie widzicie,to nie to łóżko ;D a jego wyglądało tak (został tylko misiek i picie) :

A teraz uwaga ...taki słodziak z mojego syna ... ;)

 i mały podrywacz ;D

Kocham nad życie tego mojego skarbka :****

Swoją drogą wczoraj przed wyjściem wypróbowałam z wielką chęcią i jeszcze większym nastawieniem na "WoW" słynny Batiste Lace i zdecydowanie nie polecam.

Moje włosy cudownie pachniały,były świetnie napuszone i całe białe niczym w kurzu :(

Ale cóż...testowanie to testowanie więc zanim Wam napiszę recenzję jeszcze dam mu szansę.

A teraz zmykam na ciepłe ciasto dziękuję za wytrzymałość,że dotarliście ze mną do końca tego postu :)

XoXo Wasza Gonia ♥