Hejka słonka :*
Dziś zapraszam na recenzję miętowego lakieru do paznokci Bell Air Flow o wdzięcznym numerku 05 :D ten lakier zakupiłam kiedyś w biedronce po tańszej cenie 5,99zł i choć malowanie nim paznokci do przyjemnych nie należy to efekt spokojnie można zaliczyć do tych "WoW" ;) tak więc zapraszam :
Wiem,że może po zdjęciu wydaje Wam się,iż jest to błękit ale jak dla mnie jest to taka mięta z turkusem bo do koloru samej mięty też bym go nie zaliczyła.
Bell Air Flow Lotus Effect :
lakier do paznokci przepuszczający powietrze.
Zdaniem producenta :
Nie „zakleja” płytki paznokcia i umożliwia paznokciom „oddychanie” pod płaszczem koloru.
Zaawansowana technologicznie formuła lakieru pozwala na swobodną wymianę cząsteczek tlenu.
Lakier charakteryzuje się przedłużoną trwałością, dzięki zastosowaniu wielu wysokiej jakości polimerów.
Tworzą
one specjalną, wysoce odporną na działanie wody powłokę, która jakby
„odpycha” cząsteczki wody i jest odporna na ścieranie.
Lakier gwarantuje super kryjący efekt i głęboki kolor już przy pierwszej aplikacji!
Moim zdaniem :
Lakier Bell Air Flow Lotus Effect zakupiłam w biedronce i słyszałam,że są to kolory z innej szafy niż z tych regularnych drogeryjnych,szczerze nie wiem a porównania jako takiego też nie mam ale wiem, że ten produkt zawiera jedną najgorszą wadę a mianowicie skośny pędzelek.
Nie wiem kto wymyślił skośny,ale ja skośnych paznokci nie mam i malowanie się nim jest dla mnie udręką. Co więcej trzeba bardzo uważać na nakładanie tego lakieru ponieważ mogą Wam później pojawić się pęcherzyki powietrza na paznokciach czyli delikatne kropeczki i uprzedzając pytanie niektórych nie nie jest to efekt źle wymieszanego czy też nałożonego lakieru.
Tym bardziej szybko schnie więc jeśli chce się być dokładnym trzeba to zrobić szybko.
Ma jednak niesamowitą zaletę,albo raczej pare zalet,po pierwsze kolor który ewidentnie urzeka,po drugie wytrzymałość,tak lakiery są wytrzymałe i bez żadnej bazy czy też utwardzaczy (bo ja takowych nie używam) trzyma się spokojnie nawet i do 5,6dni. Po trzecie cena,wiem,że w biedronce było to tylko 5,99 a w sklepie który np.poleca firma Bell są w cenie 10,45zł w drogeriach też są droższe niż w tej w której zakupiłam,nie mniej jednak jak dla mnie 5,99zł za taki lakier który się tak długo utrzymuje i ma takie cudowne odcienie zdecydowanie nie jest ceną wywyższoną i w takiej cenie bym go zakupiła powyżej 10zł raczej nie koniecznie,chyba,że na jakieś specjalne okazje.
Cena : od 5,99zł w górę
Moja ocena : 4+/6
Czy zakupię ? : po cenie promocyjnej tak
Moje drogie Panie co tam u Was ? Ja chwilowo jestem przeziębiona znowu ;/ i staram się kurować.
Kąpiele w soli które poleciła Szkatułka robią swoje lepiej a niżeli leki i miałam przyjemność wypróbować dzięki temu próbkę tej soli którą mi ostatnio podarowałaś tylko co to było ? Bo bardzo bardzo przyjemna,choć ręki bym sobie uciąć nie dała jaka to firma ;)
Jednak prócz kąpieli dobrym dodatkiem jest kubek gorącej herbaty z dodatkiem syropu/miodu z mniszka lekarskiego,próbowałyście ? Lubicie ? To chyba mój ulubiony miodek.
No i niestety gripex hot activ też musiałam zażyć.
W ostatnią niedzielę miałam przyjemność spotkać się również z przyjaciółmi,za co bardzo dziękuję, było przemiło i mam nadzieję,że do tej niedzieli również wyzdrowieje i będziemy mogli się ponownie spotkać,choć jeśli chodzi o grę w siatkówkę to totalna sierota ze mnie sorry wybaczcie :**
Słyszałyście o zlocie świętokrzyskich blogerek może ?
Która z dam się tam wybiera ? :D bo ja bym chciała ale nie wiem czy dam radę...
Jeśli byście miały ochotę być na bieżąco zapraszam na mój fan page na fb : Klik ;*
Przesyłam buziaki przez monitor nie zarażam więc mogę ;) dziękuję,że jesteście :******
Wasza Gonia
czwartek, 6 września 2012
20 komentarzy:
Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :) proszę nie zostawiajcie reklam, czy komentarzy typu obs.za obs. działa to zdecydowanie odwrotnie od zamierzonego celu ! Jeśli podoba Ci się mój blog i postanowisz pozostawić komentarz pod postem,lub zaobserwować mojego bloga,będzie mi bardzo miło i możecie być pewni,że się odwdzięczę.
Nie zgadzam się na kopiowanie zdjęć,wpisów lub też fragmentów moich postów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z tym skośnym pędzelkiem to pojechali na maxa :/
OdpowiedzUsuńNo masakra nie wiadomo jak się umalować :)
Usuńśliczny kolorek!:)
OdpowiedzUsuńUrzekający :D
Usuńkolorek śliczny bardzo mi się podoba:))))
OdpowiedzUsuńJest śliczny, właśnie takiego szukam, ale nie mogę znaleźć. Kiedyś miałam niby miętowy z eveline, ale na paznokciach wcale sie tak nie prezentował- był raczej zielony. :/
OdpowiedzUsuńTu jest właśnie coś pomiędzy,proponuję poszukać w sklepach biedronka lub na allegro :) w moim mieście wiem,że są jeszcze pozostałości po akcji kosmetycznej i są jeszcze lakiery,pudry,róże i cała reszta trzeba się tylko rozejrzeć,nie wiem czy jest jeszcze ta niby miętka ale mam nadzieję,że uda Ci się znaleźć,pozdrawiam :)
UsuńOdpisałam Ci na Twoje pytanie u siebie na blogu :)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńpolecam tran, ale to tak na codzień do jedzenia czy picia, odporność bardzo wzmacnia :)
Dziękuję :) Od czasów ciąży tranu nie nawidze,ale faktycznie działa cuda nie ma się co z tym faktem sprzeczać :D chorować nie chorowałam jak go zażywałam.
Usuńładniutki miętusek :) a co do zdjęć są śliczne ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo kochana miło słyszeć,że komuś się podobają :D
UsuńZdróóóówka! Kolorek bardzo przyjemny!
OdpowiedzUsuńWracaj Kwiatku do zdrowia:* Odpoczywaj:*
OdpowiedzUsuńP.S Jest i moja BIEDRONKA dla Ciebie:)
Tak oczywiście biedronka zawsze poprawia humor :) i dobrze,że Ci ją wysłałam bo nie mogłam znaleźć zdjęcia a tak wziełam sobie od Ciebie z fb :*
UsuńUwielbiam miętowe lakiery ale ten na taki nie wygląda ;) Kolor trochę bardziej przypomina jaskrawy niebieski.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;)
Tak kolorek jest urzekający sama go mam i super wygląda na paznokciach denerwujące jest jednak to, że przy większej ilości warstw lakieru robią się pęcherzyki powietrza źle to wygląda.
OdpowiedzUsuńNo fajny kolorek. :P
OdpowiedzUsuńMam dwa kolory z tego lakieru Bell, czerwień i fiolet zakupione w Biedronce.
OdpowiedzUsuńSuper kolorek. W ogóle to ja bardzo lubię te lakiery, moim zdaniem są bardzo wygodne w "obsłudze" i ładnie długo się trzymają, ja nie widzę minusów, ale wiadomo co kto lubi. Super blog!
OdpowiedzUsuń