Dziś przygotowałam dla Was mój pierwszy projekt denko :
Oto produkty które w ostatnim czasie wykorzystałam :
Może nie jest tego jakoś nadzwyczajnie sporo ale trochę jest i o tych produktach chciałam Wam co nieco poopowiadać,jest tu pare rzecze recenzowanych,więc linki do postów Wam również podam.
Zaczynamy od wersji kremowej czyli od lewej :
- Próbka kremu Sudomax - recenzja: klik.
Względem kremu szału nie ma,wykorzystuje kolejne opakowanie jak dla mnie w miarę dobry jak już wspominałam podobny do Sudocremu a o wiele tańszy.
- Krem Ziajka - recenzja: klik.
Jeden z moich ulubionych kremów,kolejne już opakowanie które zdecydowanie kupię nie raz.
- Maść Alantan Plus.
Maść stosowana w leczeniu różnego rodzaju ran,małych skaleczeń,otarć,odparzeń czy to pieluszkowych czy słonecznych,do pielęgnacji sutków podczas karmienia,polecana do pielęgnacji skóry podrażnionej i wysuszonej. Maść którą ja zawsze mam w domu ponieważ szybko goi różne zadrapania,oparzenie czy też jest dobra do suchych skórek.
- Krem Rilastil Aqua Legere - recenzja: klik.
Próbke kremu miałam przyjemność otrzymać do przetestowania od: domzdrowia.pl.
Jeden z lepszych kremów jakie stosowałam do twarzy,idealnie nawilża i nie przetłuszcza cery.
- Krem Oilatum Soft.
Krem doskonale nawilża,idealnie chroni przed mrozem czy wiatrem,skóra jest po nim cały czas nawilżona,niestety trzeba uważać z ilością,gdyż w nadmiarze makijaż może na nim spływać.
Idealny dla suchej skóry.
- Krem do rąk odżywczy BeBeauty.
Mój ulubiony krem do rąk na cieplejsze dni czyli okres wiosna-lato,wczesna jesień.
Bardzo dobrze nawilża,przyjemnie pachnie,odżywia skórę rąk,jednak nie przetłuszcza,szybko się wchłania,a do tego jego cena czyli ponad 3zł jest na prawdę bardzo przyjazna dla naszych portfeli :)
O lewej:
- Olejek Altera.
Mój ukochany olejek którego o dziwo recenzji jeszcze nie mam.
Olejek który kocham za sam zapach,z resztą za wszystko go kocham,w nadmiarze u mnie go nigdy dość,nie pogardzę nawet całą paletą ;) piękny zapach,idealne nawilżenie,efekt olejku pozostaje na długo i wcale nie zostaje na ubraniach a ciało później przyjemnie pachnie.
Stosuję go również jako olej do nawilżenia i odżywienia skóry mojej głowy zawsze na noc przed porannym myciem włosów.
- Organiczny hydrolat z liści oczaru.
Pierwszy raz stosowałam hydrolat jaki kolwiek i na ten moment nie wyobrażam sobie go nie posiadać,jest idealny do walki z moimi krostkami,świetnie wysusza wszystkie krostki i odbudowuje naszą cerę jednocześnie jej nie przesuszając,zdecydowanie lepszy od toniku.
Od lewej:
- Próbka soli do kąpieli Bielenda.
Za błękitną próbkę dziękuję Justynce :*
Sól pomagała mi się zrelaksować w czasie kąpieli,rewelacji jakoś nie było aczkolwiek jeśli byłaby jakaś fajna cena na sole firmy Bielenda nie pogardzę.
- Płyn do mycia Grace Cole.
Płyn o bardzo przyjemnym zapachu kwiatów,dobrze nawilżający,lekko się pieni,lecz piana znika szybciej niż się pojawia,miły odmiennik,wersja dobra w podróży,ale na codzień raczej bym go w wersji większej nie potrzebowała.
- Próbka peelongu Yerba Mate The Secret Soap Store - recenzja: klik.
Jeden z lepszych peelingów jakie stosowałam,jednak swoje wady ma,cena trochę jak dla mnie zawyżona,do tej pory mam względem niego mieszane uczucia,dobrze nawilża jednak bardzo nie miło pachnie,nie sądzę abym sama na niego wydała,ale zapewne jakbym dostała to bym nie narzekała ;)
Czas na suplementy diety czyli,od góry:
- Vitasuplemental oraz na dole StressOff - recenzje obu produktów: klik.
Oba warianty apteczne są bardzo dobre,jednak StressOff jest moim numerem jeden,oba działają i mają dość podobny skład,Vitasuplemental dobrze dba o wygląd naszej skóry a StressOff o wygląd naszego stanu ducha ;) idealnie uspokaja i aż żałuję,że się już skończył.
Etiaxil - skóra normalna.
Idealny antyperspirant eliminujący problem potu i jego zapachu,stosowany na noc.
Numer jeden dla osób mających problem potu,przy systematycznym stosowaniu zapewnia bardzo dobrą ochronę nawet w upalne słoneczne dni,niestety jest drogi dlatego ja kupuję tylko jeden na okres letni :) starcza gdzieś na ok.2miesiące.
Zmywacz do paznokci BeBeauty.
Zmywacz z lanoliną i gliceryną,nawilża i zmiękcza skórę wokół paznokcia,nie zawiera acetonu.
Mój ulubiony zmywacz do paznokci,to jest ta wersja różowa,aktualnie gdy ten mi się skończył użyłam z tej samej serii jednak tego zielonego i muszę przyznać,że jednak różowy jest zdecydowanie lepszy i szybciej zmywa lakier z paznokci,dodatkowo przyjemne opakowanie z pompką.
Sądzę,że ten zmywacz zawsze możecie spotkać na mojej półce :)
TAG Kosmetyczne Porządki :
Zasady TAG-u : Kosmetyczne Porządki :1.Zamieść baner,zasady oraz cele TAG-u na swoim blogu,w poście.
2.Napisz kto Cię oTAG-ował.
3.Rozlicz się z akcji - zamieść zdjęcia i opisy.
4.oTAG-uj minimum 5 osób celem zachęcenia do porządków kosmetycznych :)
Celem TAG-u jest zachęcenie do porządków kosmetycznych.
Pozbycie się zbędnych kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych.
Zostałam otagowana przez Ziuzię z blogu Szkatułka,zapraszam: szkatulka-ziuzia21.blogspot.com
Dziękuję kochana sądziłam,że mi się nie przyda bo jakoś dwa dni wcześniej takowe porządki robiłam jednak okazało się,że małę co nieco czego nie używam pozostało:
Dwa buble i jeden produkt przeterminowany,czyli od lewej zaczynając :- Krem do biustu Palmer's niby miły zapach,niby nawilża,niby konsystencja przyjemna,jednak po każdym jego zastosowaniu miałam pełno ropnych krostek,zdecydowanie nie polecam,nie wiem jak można zapchać skórę biustu no ale można,a ja lubię swój za bardzo by takie wrażenia sobie fundować. Produkt dostałam od mojej siostry u której również się nie sprawdził,efekt podobny.
- Żel do biustu liftingujący Solutions Body liquid bra - Avon przyjemny zapach,przyjemna konsystencja,jednak przy stosowaniu okazał się być produktem za bardzo mrożącym,zupełnie jak efekt nakładania kostek lodu. Alergii nie wywołał jednak nie zauważyłam jakichkolwiek pozytywnych efektów z jego stosowania,dodatkowo brudził czy to stanik czy ubranie.
- Odżywka do włosów sprężyste loki i fale Pantene swego czasu moja ulubiona odżywka do włosów, przyjemny zapach,super skręt,niestety na czas obecny jest trochę za mało odżywcza i przeterminowana więc już nie używam - recenzja: klik.
Względem moich otagowanych osób,dziś taguję trochę inaczej niż zwykle czyli bez konkretnych osób/blogów ponieważ nie każdy ma ochotę na porządki w swoich kosmetykach :)
Tak więc jeśli ktoś ma ochotę serdecznie zapraszam.
Tag Październik Miesiącem Maseczek:
CZAS TRWANIA : PAŹDZIERNIK!
CELEM TAG'U JEST :
- zachęcenie do chwili relaksu,aby zrobić coś tylko dla siebie
- zadbanie o swoją twarz bez względu na wszystkie obowiązki
- poprawienie swojego wyglądu
- wyrobienie sobie nawyku nakładania maseczki raz w tygodniu
- radość i duma ze swojego wyglądu
ZASADY TAG'U :
- napisz kto Cię oTAG'ował
- umieść baner na swoim blogu
- umieść zasady TAG'u w poście na swoim blogu
- zamieść raz w tygodniu recenzję co najmniej jednej testowanej maseczki
- oTAG'uj co najmniej 5 osób :)
CELEM TAG'U JEST :
- zachęcenie do chwili relaksu,aby zrobić coś tylko dla siebie
- zadbanie o swoją twarz bez względu na wszystkie obowiązki
- poprawienie swojego wyglądu
- wyrobienie sobie nawyku nakładania maseczki raz w tygodniu
- radość i duma ze swojego wyglądu
ZASADY TAG'U :
- napisz kto Cię oTAG'ował
- umieść baner na swoim blogu
- umieść zasady TAG'u w poście na swoim blogu
- zamieść raz w tygodniu recenzję co najmniej jednej testowanej maseczki
- oTAG'uj co najmniej 5 osób :)
Dziękuję Ziuziu z blogu Szkatułka za kolejne otagowanie :)
Ja osobiście Tag-uję :
Oraz wszystkich którzy tylko mają ochotę na ten Tag :)
A oto co moje słoneczko robi gdy mama się odwróci i idzie przygotowywać śniadanko,wjazd na stół z pełną klasą ;) mmm... kocham ♥♥
Zapraszam również do przesłuchania piosenki Magdy Maciejec "Gdy dojrzeją pomarańcze"
na którą dziś się natknełam,bardzo lubię takie melancholijne piosenki :)
XoXo Wasza Gonia ♥
na którą dziś się natknełam,bardzo lubię takie melancholijne piosenki :)
Dziękuję Gosiu za otagowanie ;*
OdpowiedzUsuńProszę bardzo,serdecznie zapraszam i życzę miłej zabawy :)
UsuńAlterra :) Uwielbiam te olejki! :) No i etiaxil, jak dla mnie numer jeden! :)
OdpowiedzUsuńEtiaxil jest świetny a alterra mmmrry ;)
UsuńSame mega perełki-wszystko mi się podoba
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Pozdrawiam
UsuńProduktów trochę zużyłaś ;D
OdpowiedzUsuńa piosenka bardzo fajna też lubię czasem posłuchać takich melancholijnych piosenek
Zapraszam do mnie
Dzięki,właśnie coś się chyba za bardzo do kremowania przykładałam ;)
UsuńJa się tak zbieram i zbieram do swojego pierwszego denka,no i...Zebrać się nie mogę:p
OdpowiedzUsuńWażne żebyś produkty zebrała :) znaczy opakowania.
UsuńWiem,ale nie mam ich gdzie trzymać,a jak już się miejsce znajdzie,to na pewno Paweł wszystko wyrzuci:P
UsuńTo Go uprzedź żeby nie wyrzucił u mnie na szafce leży na mojej z ubraniami za drzwiami i nikt się tam nie ma prawa skradać bo mam tam swoje małe tajemnice ;)
UsuńSporo zużyłaś:)
OdpowiedzUsuńOwszem ale coś mi się wydaje,że w miesiącu listopadzie denko październikowe będzie jeszcze większe,bo się złapałam za porządki w szafie i chce zużyć co długo leży.
UsuńRównież lubię olejek Alterra :-)
OdpowiedzUsuńspore masz denko :)
OdpowiedzUsuńDużo rzeczy. U mnie był kiedyś tylko Vitasuplemental oraz StressOff, z tego co zauważyłam, to działały uspakajająco.
OdpowiedzUsuńTa akcja z maseczkami jest świetna, też bioę udział.
Obserwuję i zapraszam.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło :*
UsuńDziałają mega uspokajająco szkoda tylko,że takie drogie jednak znakomite. Oczywiście zajrzę :)