Dziś przygotowałam dla Was przepis mojej ulubionej babki zwanej również cytryniakiem.
Ciasto piekłam z moim małym a najważniejszym mężczyzną :D mając takiego pomocnika wszystko musi się udać,niestety zdjęć z przygotowań nie mam bo trzeba było pilnować,żeby się masa nie wylała i nie wylądowała na podłodze,czy ścianie,nie mniej jednak mam nadzieję,że dzieło końcowe wygląda apetycznie i również wypróbujecie :)
Przepis zaczerpnięty z mego kochanego kotlecika :)
Tak oto wygląda nasz dzisiejszy wypiek (nie posiadam zdjęcia całości,gdyż mój małżonek i synek nie mogli się doczekać i musieli skosztować :)) tak więc mamy takie : pyyyszneeee ♥
Przepis na cytryniaka (babkę cytrynową) :
Czas: ok 1,5 h (całkowity wraz z pieczeniem itp)
Ilość porcji: ok 20 kawałków; duża foremka z kominem (moja ma 26 cm średnicy)
Ilość porcji: ok 20 kawałków; duża foremka z kominem (moja ma 26 cm średnicy)
Składniki
- 250 g mąki
- 250 g cukru
- 200 g masła roslinnego
- 4 jajka
- skórka otarta z 1 cytryny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szklanka cukru pudru
- sok z 1/2 cytryny
Skórkę z cytryny ścieram na tarce o malutkich oczkach.
Białka oddzielam od żółtek.
Do żółtek dodaję cukier i miksuję, aż masa będzie jasna. To będzie dość gęste.
Dodaje do masy żółtkowej roztopione masło, mąkę, proszek do pieczenia, otartą skórkę z cytryny i miksuje na gładka masę. Piane ubijam na sztywno. Dodaję do reszty cista i mieszam wolno. Foremkę – ja używam okrągłej z kominem (moja ma 26 cm średnicy), ale można też w takiej bez komina np. o średnicy ok 24 cm, ciasto wyjdzie niskie. Smaruję formę dokładnie masłem. Wlewam ciasto. Wstawiam do nagrzanego do 180 C piekarnika na 40 minut. Jeśli robicie w innej foremce to polecam próbę tzw. „suchego patyczka”. Czyli wbijam patyczek w ciasto i jak po wyciągnięciu jest suchy (nie ma na nim ciasta) to gotowe. Ciasto wyjmuję z piecyka i stawiam by ostygło. Wyciskam sok z cytryny, mieszam z cukrem pudrem na gładki lukier. Ciasto łatwiej odchodzi od foremki jak lekko przestygnie. Smaruję wierch lukrem. Zastyga szybko, więc w zasadzie zaraz po polukrowaniu możecie kroić. Smacznego. - Przepis zaczerpnięty z kotlet.tv :) zdjęcia są mojego autorstwa :) Mojej ulubionej strony o wnętrzu kulinarnym,mają wiele niezawodnych i sprawdzonych przepisów :) serdecznie więc polecam. |
Też mam w planach zrobić tą babę. Kotlet.tv często mnie inspiruje.
OdpowiedzUsuńŚwietna jest,szybka i prosta :)
UsuńKotlet ma świetne przepisy,tylko z tej strony praktycznie korzystam :)
Ale mi smaka Gosia narobiłaś :D
OdpowiedzUsuńSama chętnie bym skosztowała takiej babki w towarzystwie herbaty :):*
Smacznego :):):)
Ja sądziłam,że wolisz w moim towarzystwie ;*
UsuńTo chodź wiesz,że do mnie możesz o każdej porze bez zapowiedzi,zapraszam herbatkę też zrobię nawet te ziółka Twoje ulubione mam,a dziś zrobiłam mufiny, 3bita i galaretka się objadam więc zapraszam zapraszam i czekam z utęsknieniem :****
Ojej, wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
UsuńMam ochotę na taką! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
uwielbiam tą piosenkę!:)
OdpowiedzUsuńJa również :D
Usuńmmm, przepysznie wygląda:) Jak moje ciasto izaura zostanie do konca zjedzone to chyba wezme się za taką babkę:)
OdpowiedzUsuńhttp://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
Poproszę przepis na tą Izaurę,zaintrygowała mnie nazwa ;)
Usuń