Obserwatorzy

piątek, 4 stycznia 2013

Czekoladowy żel do mycia ciała Sweet Secret od Farmony - Recenzja.

Dzień dobry moje kwiatuszki kochane ;**
Dziś recenzja czekoladowej pyszności dla ciała firmy Farmona.
Żel do mycia ciała otrzymałam dzięki współpracy i propozycji Pani Beaty Florek którą serdecznie i ciepło pozdrawiam i dziękuję za kolejną możliwość przetestowaniu ciekawego produktu.
Pani Beatka pracuje w firmie Werner i Wspólnicy,o której już chyba słyszeliście,jeśli nie to polecam i zapraszam : www.werner.pl.
Czekoladowy żel do mycia ciała Sweet Secret od Farmony - Recenzja :
 Słodka uczta dla ciała i zmysłów !
Wyjątkowy kosmetyk o kremowej, aksamitnej konsystencji i kuszącym, słodkim zapachu ciemnej czekolady z ekstrawagancką nutą orzechów pistacji został stworzony do mycia i pielęgnacji ciała, dla osób, które cenią produkty naturalne i chcą podarować sobie chwile przyjemności.
Specjalnie opracowana, bogata receptura doskonale myje i natłuszcza skórę, nie powodując jej wysuszenia, a delikatna, puszysta piana o zniewalająco słodkim zapachu dodaje energii i wyraźnie poprawia nastrój. Regularne stosowanie czekoladowego żelu pod prysznic przywraca skórze blask, zapewnia wyszczuplenie, ujędrnienie oraz widoczne wygładzenie powierzchni skóry, a także pozostawia długotrwały, zniewalająco słodki zapach i aksamitnie gładką skórę.
Sposób użycia :
Żel nanieść na zwilżoną skórę wykonując delikatny masaż, a następnie spłukać ciepłą wodą.
Opakowanie zawiera 225ml.produktu.
Produkt testowany dermatologicznie.

Moja opinia :
Żel jak dla mnie dość dobry,dobrze oczyszcza,nie wysusza i nie musimy koniecznie używać po nim balsamów. Zapach jest jednak jak dla mnie mdły.
Osobiście zakochałam się w żelach czekoladowych i mogłabym je jeść,tu jednak zapach jest straszny i niestety jak dla mnie zostaje na skórze dość długo,być może to jest kwestia gustu mnie nie przekonuje ten zapach,orzechów pistacji niestety nie wyczułam.
Mycie nim jest przyjemne,dobrze oczyszcza skórę i delikatnie (bardzo delikatnie ;)) nawilża wręcz.
Dziś przy pisaniu Wam opinii producenta z opakowania pierwszy raz przeczytałam opinię jaka jest zawarta na produkcie a raczej obietnice i szczerze pow.trochę się roześmiałam,bo co jak co producentowi wyobraźni nie zabrakło ;) produkt owszem jest dobry,jednak energii nie dodaje, czy poprawia nastrój no być może czułam się trochę bardziej zrelaksowana więc i może,jednak zdecydowanie nie wyszczupla,nie ujędrnia i nie wygładza powierzchni skóry.
I teraz pytanie czy bym się na niego skusiła ? Hm... na żel Farmony tak,bo lubię tą firmę,jednak na pewno nie na ten zapach,kiedyś spotkałam się z wersją szarlotkową i chyba na taką się skuszę gdyż żel jest ok nie mam ku niemu zastrzeżeń,jednak zapach do moich gustów nie przypadł.

Moja ocena : 4/6
Cena : zestaw Sweet Secret Słodka uczta dla ciała i zmysłów - ok.26zł.
Zestaw dostępny w sklepach Farmony a i ostatnio widziałam taki zestaw w Drogerii Natura.
- Farmona : www.farmona.pl - Zapraszam :)

Pani Beacie dziękuję jeszcze raz za możliwość przetestowania produktów a Was pozdrawiam o poranku z ciepłą czekoladą i życzę Wam miłego,spokojnego dnia :)
Jeśli macie jakieś żele z tej serii jakie zapachy możecie mi polecić ?
XoXo Wasza Gonia

16 komentarzy:

  1. Mam płyn do kąpieli z tej serii. Jakoś szczególnie mnie zachwycił. Natomiast nalepka na opakowaniu jest tragiczna. W jakiś sposób, kiedy dozuje się płyn, resztki wlatują za etykietkę i nijak tego nie można doczyścić. Wygląda to bardzo nieestetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow to jakiś hardkor ;) opakowanie akurat bardzo mi się podoba i wszystko się trzyma tam gdzie powinno.

      Usuń
  2. *szczególnie mnie nie zachwycił ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również miałam możliwość przetestowania takiego zestawu,tyle,że w innej tonacji zapachowej.
    Chwalę sobie kosmetyki z FARMONY - nie są złe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dość sporo kosmetyków z tej serii ;) Chwilowo używam peelingu i masła szarlotkowego i jestem nimi zachwycona! A na swoją kolej czeka: żel peelingujący o zapachu cappucino i tiramisu oraz balsam migdałowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też go mam i uwielbiam.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba wolę czekoladę jeść :D A tak serio, to miałam tego żelu, mogłabym mieć :>

    OdpowiedzUsuń
  8. wąchałam go dziś w drogerii! :D zapach miał cudowny

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze z tej serii żadnego nie używałam, ale uwielbiam takie zapachy, które chciałoby się zjeść, więc muszę go wypróbować!:D

    http://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam kokos&banan - pachnie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to wypróbuję :) chyba nawet lepsze od szarlotki :)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :) proszę nie zostawiajcie reklam, czy komentarzy typu obs.za obs. działa to zdecydowanie odwrotnie od zamierzonego celu ! Jeśli podoba Ci się mój blog i postanowisz pozostawić komentarz pod postem,lub zaobserwować mojego bloga,będzie mi bardzo miło i możecie być pewni,że się odwdzięczę.

Nie zgadzam się na kopiowanie zdjęć,wpisów lub też fragmentów moich postów.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...