Obserwatorzy

wtorek, 7 października 2014

Projekt denko lipiec - sierpień - wrzesień 2014r.

Dzień dobry :)
dawno nie było u mnie denka,bardzo lubię tego typu posty czytać u innych,rzeczą normalną jest,że na codzień zużywamy kosmetyki i gdy już mamy puste opakowanie,pierwszy czar niekiedy pryska i wiemy czy daną rzecz zakupimy ponownie czy też nie,wszystko krótko,rzetelnie i na temat zapraszam więc na mój zbiór kosmetyków wykończonych :)
staram się zużywać próbki które mam,niestety nie koniecznie lubię tego typu produkty,ale od czasu do czasu nie zaszkodzi użyć ...
- Peeling/maska Bandi professional line peeling morski
oryginalne opakowanie całościowe peelingu wygląda tak :
(zdjęcie pochodzi ze strony hairstore.pl)
w opakowaniu mieszczą się 30 saszetki właśnie tak zapakowane jak powyżej jednorazowo jak próbki po 2ml.produktu. Cena to ok. 42zł.
Produkt jak dla mnie to kompletny nie wypał,zużyłam może 3 saszetki,mimo iż produkt sam w sobie nie jest zły,to jednak forma próbkowa jest do niczego,przy wannie nie trzymam nożyczek aby móc obciąć opakowanie,niestety bez pomocy narzędzi ostrych tego nie otworzymy a bynajmniej bardzo się natrudzimy - szczerze szkoda zębów.
Nigdy więcej do siebie nie wrócimy.

- John masters organics normal/dry krem o cudownym zapachu róży naturalny,delikatny i dobrze działający na moją cerę,świetnie nawilżył i zregenerował,lubię produkty tej firmy bo na prawdę dobrze działają,choć po jednorazowych próbkach nie wiem czy faktycznie warto zakupić,w dodatku nie są to tanie kremy i warto byłoby wybrać konkretnie i dobrze,dlatego więc raczej do siebie nie wrócimy,chyba,że dane mi będzie więcej ich przetestować.
- Żel do stylizacji brwi Miyo
żel nie stracił swoje daty ważności,jest praktycznie pełny,ujarzmiałam nim swoje brwi,choć słowo ujarzmiałam jest tu całkowitym nadużyciem żel jest bublem zupełnie nie działał,nawet nie sprawiał chwilowego wrażenia jakby miał zadziałać,użycie zwykłej wody byłoby lepszym posunięciem.
Włoski jak sterczały tak zostały,był przeźroczysty na samym początku zdecydowanie nie jest wart uwagi i ceny. Nie zakupię.

- Bronzer Vipera Cosmetics Fashion Powder
pudrowy bronzer,a raczej jego resztki,niestety upadł mi i rozsypał,miałam go naprawić,ale leży i leży a mnie się nie koniecznie chce,mam więc drugi identyczny który jest na wykończeniu i z całą pewnością zakupię trzecie opakowanie,jest wydajny,delikatny,nie robi plam,dla jasnych karnacji idealny,zdecydowanie częściej go używam od bahama mama,na szybkie wyjścia i nie dokładne pociągnięcia ideał !
- Bepanthen maść ochronna
maść genialna,choć stricte nie używana dla dzieci :)
oczywiście w tym przypadku sprawdza się idealnie,choć jest równie dobra na : popękane,bolące brodawki (dla mam zaczynających karmienie) na ranki,zadrapania, jako szybka regeneracja popękanych ust (wystarczy porządną warstwę nałożyć na noc i rano cieszymy się pięknymi ustami).
Do wszystkich za suchych miejsc genialna.

- Maść z wit.A ochronna
ja maści z wit.A używam tylko do jednego do paznokci !
Nic lepszego nie ma - o jej zbawiennym działaniu i o tym po co mi właściwie jest piszę tu :
- Chusteczki oczyszczające Clenic anti-acne
chusteczki do oczyszczania twarzy,nie pisałam o nich bo i uważam,że nie warto
niby oczyszczają,makijaż zmywają,ale po ich użyciu miałam wrażenie tłustej plamy na twarzy,dość nie miłe jak dla mnie uczucie,dlatego też nie zakupię,nie użyję,nie chce ich więcej - nie potrzebujemy się wzajemnie :)

- Pilniczek do paznokci wersja torebkowa ButiqueUK
pilniczek dostałam w ramach zamówienia pierwszego w ich sklepie,sklep nie działał długo a szkoda, nie mam pojęcia co ich zgubiło bo byli na prawdę dobrzy,prawie tak dobrze robiło mi się tam zakupy jak w minti,pilniczek zwykły,ale wytrzymały choć mały,lubię takie zwykłe pilniki i zdecydowanie zakupię nie raz :)
- Max Factor Lasting Performance odcień.101 ivory beige
podkład idealny,choć wypróbowuję różne,ten najbardziej lubię,skład pozostawia wiele do życzenia a cena gdy porównujemy skład nie jest wcale taka mała,ale bardzo się lubimy jedyny podkład który latem daje radę i wygląda na prawdę dobrze,zawsze mam go w zapasie i zakupię go nie raz.
Pamiętam jak zakupowałam go w rossmanie w cenie normalnej za ok.50zł teraz jak sobie pomyślę,że jest tyle sklepów gdzie można go w promocji zakupić za 23-26zł zastanawiam się czemu ja taka głupia byłam i go za tyle kupowałam :)

- Zielona kulka rool-on Vichy
antyperspirant idealny,nigdy nie zakupię już niczego innego,wszystkie słowa uwielbienia kierowane pod jego adresem są w 100% zasłużone,w promocyjnej cenie jak za taką ochronę i delikatność nie ma sobie równych i będzie u mnie zawsze !
- Płyn mocelarny Balea świetny lubię go bardziej niż ten z biedronki i z Biodermy
szkoda,że możemy go dostać tylko stacjonarnie a bynajmniej u nas.
O płynie pisałam tu : klik !
- Pasta do zębów Prokudent med brillantweiss
dzięki tej paście znienawidziłam tą firmę,nie dobrze mi się robi na sam widok tej marki
koszmar nie pasta ! zakupiłam ją jeszcze jak byłam pod koniec ciąży była z nami 7 miesięcy nic nie zdziałała,co więcej po jej użyciu prędzej było mi nie dobrze,a niżeli czułabym odświeżenie prędzej chlor,mój małżonek również jej nie lubi.

- Pasta do zębów blend-a-med pro-expert
odświeżająca, wybielająca jest świetna i dobrze działa, najbardziej lubię pasty tej marki, choć wypuszczają na rynek tyle nowych,że nie wiadomo co wybrać,z całą pewnością zakupię nie raz uwaga,pasta dla twardzieli jest mocna i tą moc się czuje :)
- Spokojnie Johnsona dla dzieci nie kupuję !
Ten Laurka otrzymała od teściowej,ale nie nie użyłam tego na niej,
bałabym się tego użyć na sobie,synek bardzo chciał też płyn/żel wiadomo ładne opakowanie, przyjemny zapach,miód i jabłka - wysuszał strasznie dlatego częściej używałam do mycia dziecięcej wanienki,nie lubimy się już wersja lawendowa dla dzieci była lepsza i tak nie wysuszała.

- Linomag olejek do kąpieli Linuś
niby produkt dla dzieci,niby dobra firma produkująca Alantan,a na pierwszym miejscu w składzie parafina.seria polecana przez pielęgniarki w szpitalu,że najlepsza dla dzieci,naturalna, odżywcza na suche skórki,może i dobrze działa,ale jak ma w sobie tyle parafiny to jak ma takiego złudnego działania nie dawać ? Ja nie wiem jak coś tak koszmarnego możne wypuszczać dla dzieci dla mnie firma tak samo jak i Johnsons jest firmą skreśloną !
Żałuję,że na skład spojrzałam niedawno i kupowałam całą serię kosmetyków,żel,szampon, olejek do kąpieli,krem,balsam,oliwkę dla swoich dzieci miesiąc w miesiąc - nie zawsze to co polecają nam panie pielęgniarki na porodówce jest dobre dla naszych dzieci pamiętajmy czytajmy skład.
Pochodnym ropy naftowej mówię stanowcze nie ! Takim firmą również !
Białego jelenia w moim domu chyba nigdy nie zabraknie :)
- Szampon hipoalergiczny do włosów blond z octem jabłkowym
szampon tylko i wyłącznie do włosów blond rozjaśnia,wydawało mi się,że moje włosy robią się po nim siwe i wysusza,u mnie się nie sprawdził,no ale ja nie mam włosów blond :)
dobrze czyścił,więc go zużyłam jako szampon dla czworonoga :)

- Biały jeleń żel do mycia włosów,twarzy i ciała dla aktywnych 3w1
reguła i doświadczenie mówi,że jak coś jest do wszystkiego to i jest do niczego
no może do włosów taki sobie,chyba że do męskich mojemu mężowi się spodobał
natomiast do mycia twarzy i ciała bardzo dobry,nie wysusza,nie podrażnia,jest delikatny, ma przyjemny zapach,przyzwoicie niską cenę, wydajność, ładne opakowanie, i dobrze oczyszcza sądzę,że go kiedyś zakupię,choć bardziej niż ja polubił go mój mąż.
Faceci kochają produkty 3w1 :)

- Biały jeleń żel pod prysznic łopian i jagoda
nowa seria, zapach chyba najlepszy moim zdaniem z całej musiałam go zakupić,choć żeli u mnie nie jest mało,ale zawsze się zużywa,my z resztą dość szybko tego typu produkty zużywamy więc produkt zawsze na czasie :)
Kupię ponownie :)

- Biały jeleń żel pod prysznic babka lancetowa i dzika róża
z tej samej serii co poprzednik,działają podobnie,czyli dobrze oczyszczają - wydaje mi się jednak że jest bardziej wydajny a niżeli ten jagodowy,choć tamten zapach pokochałam i nie oszczędzałam :)
nigdy nie oszczędzam tego typu produktów.
Przyjemny ale jakbym miała polecić któryś z tych dwóch zdecydowanie poprzednik jagodowy :)
choć macie jeszcze dwa inne warianty zapachowe - dla każdego co innego.
- Mydło Linda wersja różowa tutti frutti
ja uwielbiam serię tutti frutti chyba każdej firmy jeszcze się na żadnej nie zawiodłam
mydła Lindy kupuję rzadko, choć dobrze oczyszczają,ale jak niekiedy bywają serie limitowane to pędzę do biedronki i zawsze stawiam na ten różowy ew.dla odmiany fiolet również biorę :)
Polecam - wart wypróbowania !

- Maska do włosów Argan Oil Bioelixire
ogromnie żałuję,że już jej nie ma :(
najlepsza z najlepszych,była chyba w ulubieńcach roku 2013 jak tylko zużyję porządne zapasy masek na bank zakupię tę - pisałam o niej tu :
- Pianka do golenia Isana wersja fioletowa sensitive
tak jak wersji pomarańczowej nie cierpię i Wam nie polecę tą uwielbiam i z całą pewnością na promocji zaopatrzę się w zapas,choć cena nie jest duża to i promocje w rossmanie są na nie często
wydajna,ma świetny zapach, nie wysusza, dobrze się trzyma i na prawdę jest jej tam bardzo dużo co nie mogę powiedzieć o jej siostrzanej pomarańczowej wersji - polecam.

- Krem do rąk evree do skóry suchej i szorstkiej
o kremie pisałam tu : klik ! cóż tu więcej pisać mój faworyt,na zimę na pewno się zaopatrzę :)
Moje denko ostatnich miesięcy dobiegło końca,opakowanie mogą wylądować w koszu a ja część zdecydowanie zakupię ponownie,innym podziękuję :)
Chętnie poczytam Wasze projekty denko !
Do miłego kochani :*
XoXo Wasza Gonia  

14 komentarzy:

  1. Maść ochronną z witaminą A też bardzo lubię, ale używam ją na parę sposobów, ale masz rację do paznokci jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. żeś poszalała z tym denkiem lube maść z witminą A

    fany blog

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę micela z Balei, no sporo tego wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Góra pustych opakowań, nic nie miałam z Twojego denka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalona ;-) Ja też muszę zabrać się za próbki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. moja maść z witaminą a i e też już się kończy. mam ją zawsze przy łóżku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Denko ogromne, ja nigdy nie zużyłam tylu produktów w ciągu miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę sobie wreszcie kupić maść z wit a!
    Spore te denko,też wole robić większe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Duże denko:) mam ochotę na ten krem z Evree:)

    OdpowiedzUsuń
  10. fioletowa pianka rzeczywiście jest lepsza, a maść muszę koniecznie wypróbować na paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. widzę to konkretne 3-miesięczne denko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam żadnego z tych produktów. Bardzo fajne, spore denko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :) proszę nie zostawiajcie reklam, czy komentarzy typu obs.za obs. działa to zdecydowanie odwrotnie od zamierzonego celu ! Jeśli podoba Ci się mój blog i postanowisz pozostawić komentarz pod postem,lub zaobserwować mojego bloga,będzie mi bardzo miło i możecie być pewni,że się odwdzięczę.

Nie zgadzam się na kopiowanie zdjęć,wpisów lub też fragmentów moich postów.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...