Jak mija Wam ostatni dzień weekendu ?
Ja zaraz zabieram się za romantyczną kolację z Panem P. :) i nastawiam się na pracowity tydzień.
Kto jeszcze nie zna Mademoiselle Zu ? I nie ogląda filmików na you tubie : klik - zapraszam.
Zuze dane mi było poznać w 2012 roku na spotkaniu świętokrzyskich blogerek,filmiki nagrywa od około roku,każdy chłonę jak gąbka,bo z każdym odnoszę wrażenie,że jesteśmy do siebie bardzo podobne,choć nie ma co się oszukiwać w prowadzeniu bloga mam z kogo brać przykład :)
Dlatego dziś postanowiłam przestawić Wam jej kanał ? Z dniem dzisiejszym dołączam się do udziału w projekcie o którym Zuza wspomniała w ostatnim filmiku : 28 dniowe wyzwanie blogowe.
Chcę w tym roku dołączyć się do akcji... przez 28 dni na blogu codziennie o godzinie 20 będzie pojawiał się nowy świeży post :) zdecydowanie postaram się przygotować dla Was coś interesującego i włączyć w to inne osoby :) o ile się uda,zapraszam Was więc na śledzenie mojego bloga,a także stronie na fb na którym codziennie pojawiają się jakieś zdjęcia i ciekawe kąski :
A oto przebieg mego tygodnia w zdjęciach :)
początkiem tygodnia nasza Laurka zaczeła samodzielnie chodzić,
na chwilę obecną już drepta po całym domu w najlepsze :)
Rafałek 26 stycznia miał swoje 4 urodzinki - mój duży chłopak imprezę miał w tamtym tygodniu w sobotę,jednak 26 był dniem zabaw i wypieków,mały kucharz robił muffiny - pychota :)
Odkryłam mój hicior,czyli silikonowy pojemnik do podgrzewania obiadku w mikrofali,
za niecałe 25zł w lidlu,wczoraj widziałam jeszcze są,czego chcieć więcej :)
8 - 10 minut - zdrowy i smaczny obiad gotowy
gdzieś w połowie tygodnia spotkałam się z Justyną : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com
w naszej ulubionej pizzeri :)
wybraliśmy się na zakupy :)
wieczorem świętowaliśmy 29 urodzinki mojej drugiej połówki :)
kochanie jeszcze raz 100 lat !
tydzień upłynął na objadaniu się...
...ale było to rodzinne wspólne objadanie się :)
ulubione kanapki
kawa oczywiście z czymś słodkim
wczoraj,czyli w sobotę spadł oczekiwany śnieg
i moja iskierka ulepiła z tatą pierwszego bałwana tej zimy
świętokrzyskie takie cudne :)
wybraliśmy się w podróż do Ostrowca Świętokrzyskiego
i na meeega kebaba
potem oglądaliśmy inne bałwany ;)
a wieczorem zaczełam zabierać się za organizację
jak Wam minął tydzień ?
Zapraszam już jutro o 20 na kolejnego posta :)
XoXo Wasz Gonia ♥
na chwilę obecną już drepta po całym domu w najlepsze :)
Rafałek 26 stycznia miał swoje 4 urodzinki - mój duży chłopak imprezę miał w tamtym tygodniu w sobotę,jednak 26 był dniem zabaw i wypieków,mały kucharz robił muffiny - pychota :)
Odkryłam mój hicior,czyli silikonowy pojemnik do podgrzewania obiadku w mikrofali,
za niecałe 25zł w lidlu,wczoraj widziałam jeszcze są,czego chcieć więcej :)
8 - 10 minut - zdrowy i smaczny obiad gotowy
gdzieś w połowie tygodnia spotkałam się z Justyną : szkatulka-ziuzia21.blogspot.com
w naszej ulubionej pizzeri :)
wybraliśmy się na zakupy :)
wieczorem świętowaliśmy 29 urodzinki mojej drugiej połówki :)
kochanie jeszcze raz 100 lat !
tydzień upłynął na objadaniu się...
...ale było to rodzinne wspólne objadanie się :)
ulubione kanapki
kawa oczywiście z czymś słodkim
wczoraj,czyli w sobotę spadł oczekiwany śnieg
i moja iskierka ulepiła z tatą pierwszego bałwana tej zimy
świętokrzyskie takie cudne :)
wybraliśmy się w podróż do Ostrowca Świętokrzyskiego
i na meeega kebaba
potem oglądaliśmy inne bałwany ;)
a wieczorem zaczełam zabierać się za organizację
jak Wam minął tydzień ?
Zapraszam już jutro o 20 na kolejnego posta :)
XoXo Wasz Gonia ♥
mniammm apetycznie, fajne dzieciaki :)
OdpowiedzUsuńjakie piekne te babeczki <3 bardzo sie ciesze,ze dolaczylas do wyzwania, bedzie sie dzialo! :)
OdpowiedzUsuńna Lulkowe urodziny chce zrobić czekoladowe lizaki :)
Usuńu Ciebie Gosiu zawsze tak apetycznie:) Fajna ta wasza rodzinka widać w niej prawdziwą miłość:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) jeśli masz ochotę na małe słodkości zapraszam :)
UsuńWow, codzienny post to jest coś - ja bym chyba nie dała rady ;/ Ale trzymam za Ciebie kciuki i na pewno będę wszystkie czytała :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło :) dziękuję,pozdrawiam i zapraszam :) mam nadzieję,że miło spędzisz czas :)
UsuńCarlo Rossi to jedno z moich ulubionych win :)
OdpowiedzUsuńPrzez te zdjecia mam ochote na tort hehe :)
OdpowiedzUsuńNowy look bloga prezentuje się świetnie. Wszystkiego Naj dla Twojej drugiej połówki!
OdpowiedzUsuńJak widzę tak bardzo znaną mi drogę do Ostrowca to aż mi się mi się miło zrobiło.
Pozdrawiam Starachowice!
lube takie posty i tez smama taki zrobilam :) i tort yumm :):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zrobiłam się głodna ;p
OdpowiedzUsuńjedzenie ^^
OdpowiedzUsuńO kebab :D
OdpowiedzUsuńJa jutro świętuje urodziny to, aż tort sobie w piekarni kupie, bo mi smaka narobiłaś :) i kolejna fajna blogerka ze świętokrzyskiego :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne dzieci :)
OdpowiedzUsuń