Maybelline Instant Anti Age Effect Concealer - korektor do twarzy z aplikatorem w postaci gąbeczki kolor 20 nude

Dobry wieczór :)
dziś kolejny dzień projektu 28 dniowego wyzwania blogowego :)
w akcji na chwilę obecną biorą udział :
- Make up passion
- Kosmetycznie i nie tylko
- Kulka o wszystkim
- Primes beauty
- Świat oczami włosomaniaczki
- iv90-jewellery.blogspot.com
- Margaritkaaa Kosmetycznie
jeśli macie ochotę się do nas dołączyć serdecznie zapraszamy :) wszelakie informacje po co,jak i z czym to się je w ostatnim poście o tu : klik - im nas więcej tym lepiej,a teraz zapraszam na recenzję :)

Maybelline Instant Anti Age Effect Concealer

- korektor do twarzy z aplikatorem w postaci gąbeczki :

Informacje od producenta :

Korektor nadaje jedwabisty wygląd,twarz wygląda naturalnie,nie jest za bardzo zmatowiona ale nie świeci się nadmiernie. Zapewnia idealne krycie wszelkich zmarszczek oraz niedostatków urody.

Formuła ze skoncentrowaną witaminą C wyraźnie zmniejsza ciemne plamy już w 4 tygodnie.

Wygodny aplikator w postaci gąbki idealnie dopasowuje ilość podkładu do struktury skóry.

Jest bardzo lekki i jedwabisty.

Pozwala oddychać skórze oraz zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry.

Opakowanie :

Zawiera 6ml. produktu.

Kraj produkcji :

Niemcy.

Cena : 10,68zł ezebra.pl

Mój odcień :

20 nude

Moja opinia :

Skuszona wieloma pozytywnymi opiniami na jego temat postanowiłam go zakupić.

Wiele osób polecało jego zakup na e-zebrze,bo i tam cena jest zdecydowanie niższa,w sklepach kosztuje ok. 40zł jak nie lepiej ?

Sama do końca jednak nie jestem pewna czy to jest ten sam korektor który możemy dostać choćby w rossmannie,dlatego też chętnie się dowiem jeśli ktoś ma porównanie ich dwóch,niby z opinii wielu youtuberek różnicy nie widać. Ja jedynie mogę ocenić Wam jakość i efekt jaki pozostawia właśnie tego zakupionego na zeberce.

Korektor urzekł mnie już od pierwszego użycia,wymiótł wszystkie pozostałe,dobrze przyklepany gąbeczką zamaskował wszelakie krostki,dobrze zakrył również drobne zmarszczki.

Twarz wyglądała na świeższą,promienną i co najważniejsze wygładzoną,a ja czułam się i wyglądałam na prawdę świetnie :)

Duże zastanowienie sprawia owa gąbeczka - niby zbiera bakterie,nie czarujmy się ciągłe używanie tej samej gąbeczki nie pomaga,choć można by ją myć i dezynfekować,tu jednak nie mamy pewności,czy woda lub środek myjący którego użyjemy nie dostanie się do korektora i po prostu nam go nie zniszczy,ryzykować więc trochę szkoda prawda ?

Z drugiej strony,nigdy nikt nie bulwersował się jak używał raz po raz korektorów ze szpatułkami na końcu pokrytymi gąbeczkami a to praktycznie tak samo mało higieniczne,tym bardziej,że ta gąbeczka później ląduje bezpośrednio w produkcie.

Gąbeczkę można bez problemu jednak zdjąć i po prostu korektor używać wyciskając go co wydaje mi się najbezpieczniejszą i najbardziej higieniczną opcją,tylko niestety odnoszę wrażenie wklepywany przez tą gąbeczkę na twarzy jest go mało i faktycznie kryje.

Mimo,iż opakowanie ma swe plusy i minusy produkt jest na tyle fenomenalny,że zostanie już w mojej kosmetyczce na zawsze,nie będę przepłacać,już nie muszę :)

Moja ocena : 6/6

Macie może ten korektor ?

Usunełyście swe gąbeczki czy może nie ?

Zapraszam już jutro na 20 na kolejnego posta :)

XoXo Wasza Gonia ♥