21 tydzień w zdjęciach - by margaritkaaa blog

Hej :)
raz, dwa, trzy i opisuję dla Was kolejny tydzień - zleciało mi na prawdę szybko i zupełnie zapomniałabym gdyby nie pewne fakty szpitalne, że dziś już poniedziałek.
Muszę przyznać stres mnie zżera i...
...samotność, zdecydowanie nie jestem typem samotnika i po prostu muszę się do kogoś wtulić,
póki co wtula się we mnie moja księżniczka - mała kopia mamy ;)
Jeśli Jej córka będzie uparta tak jak Ona to współczuje, z każdym pokoleniem geny dominacyjne coraz mocniejsze ;)

Prezenty od kochanej sist :*

 Muffiny :) uwielbiam jeśli ktoś szuka przepisu polecam : ulubione muffiny

 relaks przed filmikami :)

 starszy brat już uczy siostrę że ma sprzątać po nim zabawki, co lepsze jej się to podoba,

czy faceci wyręczanie się mają w genach ? ;D

 smakowite naleśniki z serem na który przepis dodałam Wam w poprzednim poście

 pizza po raz kolejny, niedługo chyba zamknę piekarnik - taka ona dobra

 odkryłam swój drugi ulubiony sok, pierwszy to tarczyn czarna porzeczka :)

 i zostałyśmy same, można było się gilać, śpiewać i wygłupiać godzinami

 troszkę słodkości :)

 wczoraj w nocy robiłam tak mnie naszło jak pisałyście, że i Wy robicie :O)

 poranek królewny :) i zabawa stópkami

 dzisiejszy spacer, nie wiem co mnie naszło brać dziecko i psa, szczekał na wszystkie zwierzęta i warczał na wszystko co się rusza... upartego mam psa i głośnego trzeba przyznać przysmakami się nie dał przekupić, kostki pedigree mogłam sobie jednym słowem schować, co więcej musiałam sama go bronić bo oczywiście zadziora zaczyna z psami od niego piętnaście razy większymi o :)

 Kikulec obrażony że musi czekać, ale jęzor na wierzchu

 kolacyjny psikuśnik mój mały, mina rozbujnika ale i tak kocham ponad wszystko :*

Jak Wam minął tydzień ?

XoXo Wasza Gonia ♥